Lotopałanka karłowata (Petaurus breviceps)
Nazewnictwo
Nazwa polska: Lotopałanka karłowata
Nazwa angielska: Sugar glider
Nazwa niemiecka: Kurzkopfgleitbeutler
Nazwa francuska: Le phalanger volant
Nazwa czeska: Vakoveverka létavá
Systematyka
Podtyp: kręgowce (Vertabrata)
Gromada: ssaki (Mammalia)
Podgromada: ssaki żyworodne (Theria)
Szczep: torbacze (Marsupialia)
Rząd: dwusiekaczowce (Diprotodontia)
Podrząd: pałanki, falangery (Phalangeriformes)
Rodzina: lotopałanki (Petauridae)
Rodzaj: Petaurus
Gatunek: Petaurus breviceps (Waterhouse, 1839)
Występowanie
Jest to gatunek rozpowszechniony w północnej i wschodniej część Australii, Papui-Nowej Gwinei, Archipelagu Bismarcka. Sztucznie, świadomie lub w wyniku zawleczenia przez człowieka zasiedla także Tasmanię i niektóre inne wyspy.
Długość życia
W naturze lotopałanki żyją z reguły do 5–6 lat, w warunkach hodowlanych potrafią dożyć nawet do 14 lat.
Wygląd
Kończyny są krótkie, ale bardzo silnie umięśnione, zarówno dłonie jak i stopy zaopatrzone są w zakrzywione hakowato pazurki umożliwiające lotopałankom wspinanie się po korze drzew. Silny chwyt zapewniony jest dodatkowo poprzez występowanie u nich przeciwstawnych palców na stopach. Ciekawą cechą tych torbaczy jest częściowe zrośnięcie drugiego i trzeciego palca stopy (tzw. syndaktylia) które tworzą swoisty grzebyk do przeczesywania sierści. Cała stopa ma bardzo duży stopień rotacji, co również jest przystosowaniem do nadrzewnego trybu życia. Podobnie jak wiewiórki lotopałanka bez problemu może schodzić z pnia drzewa głową w dół.
Długość ciała lotopałanki od czubka pyszczka do końca ogona wynosi zazwyczaj 25-30 cm. Waga dorosłych lotopałanek oscyluje w zakresie 70-150 gramów. Ciało pokryte jest bardzo gęstym futerkiem, które u form dzikich jest najczęściej szaro-popielate z niebieskim odcieniem, niekiedy brązowawe. Futerko na brzuchu jest białe.
Charakterystyczną cechą barwną tego gatunku jest szeroka czarna pręga biegnąca od czoła wzdłuż grzbietu aż do nasady ogona. Oczy lotopałanki są bardzo duże, zapewniające precyzyjne stereoskopowe widzenie. Źrenice są pionowe ale bardzo ciemna tęczówka oka z reguły uniemożliwia jej dostrzeżenie. Małżowiny uszne są nagie i ruchliwe, zwierzę może nimi poruszać niezależnie od siebie. Pyszczek oraz wnętrze dłoni i stóp również są niepokryte włosami cash loans today. Dojrzałe samce posiadają charakterystyczne przerzedzenie futerka na czole, niekiedy wręcz łysinkę. U lotopałanek występują specyficzne gruczoły piżmowe, silnie rozwinięte zwłaszcza u samców, na czole (stąd łysina u samców), klatce piersiowej i w okolicy przyodbytowej. Wydzielina piżmowa jest zostawiana na gałęziach poprzez ocieranie się. Samiczki z reguły mają gruczoły mniej aktywne i są znacznie mniej wonne.
Samice Lotopałanek jak niemal wszystkie torbacze posiadają na brzuchu swoisty fałd skórny, torbę lub inaczej marsupium. Jest to organ służący przechowywaniu potomstwa podczas pierwszych tygodni życia po urodzeniu. Wewnątrz torby znajdują się sutki, do których przyczepiają się młode. Inną ciekawą cechą lotopałanek, wspólną z pozostałymi torbaczami jest występowanie u samców rozdwojonego penisa. Obie te cechy są przypuszczalnie pierwotne dla wszystkich ssaków, u bardziej zaawansowanych łożyskowców zanikły w trakcie ewolucji.
Biotop
Jak wspomniałem wcześniej lotopałanki są doskonale przystosowane do nadrzewnego trybu życia oraz do efektywnego przemieszczania się wśród koron drzew. Jest to gatunek bardzo prężny biologicznie, łatwo przystosowujący się do nowych warunków środowiska. Naturalnie zasiedla obszary zalesione: zarówno suche, parkowe lasy eukaliptusowe w południowo-wschodniej Australii jak i typowo deszczowe dżungle na Półwyspie York i Nowej Gwinei. Doskonale toleruje również okresowo chłodne, mgliste lasy na Tasmanii. Ciekawostką jest także, że jest to jeden z torbaczy który najwyraźniej skorzystał z obecności ludzi w Australii. Lotopałanki doskonale czują się na przedmieściach, w parkach miejskich, a zwłaszcza na obszarach gdzie uprawiane są rośliny owocowe.
Aktywność
Lotopałanki prowadzą głównie nocny tryb życia, jednakże niekiedy przejawiają aktywność również w ciągu dnia, zarówno na wolności jak i w niewoli.
Zachowanie
W naturze często tworzą kolonie, zajmujące jedno lub kilka bliskich sobie miejsc noclegowych, najczęściej dziupli drzewnych. Grupa taka może liczyć nawet do dziesięciu osobników dorosłych plus młode w trakcie karmienia. W tego typu „rodzinie” zawsze znajduje się jeden dominujący samiec u którego ma miejsce bardzo silna sekrecja substancji piżmowych z gruczołów zapachowych. Bodźce chemiczne są u nich w tym wypadku podstawą do komunikacji wewnątrzgatunkowej. Osobniki z jednej grupy rodzinnej doskonale się znają i rozpoznają, w przypadku wtargnięcia do kryjówki lotopałanki spoza ich terytorium zaciekle bronią swojej dziupli.
Lotopałanki karłowate są bardzo wdzięcznymi i ciekawymi w obserwacji zwierzętami do hodowli. Jednakże nie należy się spodziewać, że są to zwierzęta kontaktowe w takim stopniu jak np. burunduki czy szczury. Torbacze te bywają bardzo płochliwe, rozdrażnienie lub strach okazują wydając bardzo donośne krzyki. Często są również zadziorne i nie obawiają się atakować palców nieostrożnego opiekuna. Jednakże przy minimum cierpliwości oraz zapewnieniu odpowiednich warunków hodowli lotopałanki jak najbardziej oswajają się i po jakimś czasie nie wykazują oznak stresowych w kontaktach z człowiekiem.
Terrarium
Wielkość terrarium dla dwóch lub trzech lotopałanek karłowatych to minimum 100x50x80 cm i jest to niezbędne minimum. Oczywiście nie istnieje coś takiego jak „za duże „ terrarium. Jako, że są to zwierzęta doskonale wspinające się należy sprawić warunki jak najbardziej zbliżone do naturalnych, a więc zbiornik musi być możliwie wysoki. Terrarium może być szklane lub z płyty meblowej. Lotopałanki mimo zewnętrznego podobieństwa do gryzoni nie są aż tak destrukcyjne w stosunku do drewnianych elementów zbiornika. Alternatywnym rozwiązaniem mogą być duże klatki dla wiewiórek lub papug sprzedawane w sklepach zoologicznych, należy jednak zachować w tym wypadku uwagę gdyż lotopałanki są niesamowicie elastyczne i potrafią się przeciskać przez zbyt szerokie pręty.
Podstawowym elementem wyposażenia terrarium dla lotopałanki powinny być liczne gałęzie, konary i substytuty lian (np. konopne grube sznurki). Mimo, że lotopałanki nie są tak aktywne jak gryzonie bardzo lubią się wspinać, którą to czynność zazwyczaj wykonują powoli jakby z namysłem. Skoki z drzewa na drzewno w naturze stanowią najczęściej formę obrony przed drapieżnikami, w warunkach sztucznych są wykonywane raczej rzadko. Aby zwierzęta były aktywne warto zainstalować kilka kryjówek na pokarm. Mogą to być bambusowe rurki z otworami, szczeliny w twardym konarze, przymocowane łupiny kokosowe lub „sztuczne” kwiaty na nektar. Lotopałanki dużo czasu spędzają na zdobywaniu pożywienia toteż chowanie im pokarmu zapewnia nam unikalną okazję obserwacji jak te małe ssaki radzą sobie podczas żerowania. Konieczne jest również umieszczenie w terrarium jednej lub więcej dużych kryjówek dla lotopałanek. Mogą to być np. wydrążone pnie lub konary, budki lęgowe dla papug lub ostatecznie nawet ceramiczne doniczki. Lotopałanki lubią kiedy kryjówka jest umieszczona w pewnej wysokości od podłoża. W celu dodatkowego urozmaicenia otoczenia można zainstalować w terrarium sztuczne rośliny. Należy jednak pamiętać aby plastikowe lub materiałowe elementy nie były niebezpieczne dla naszych zwierząt, a więc wszelkie ostre fragmenty należy usunąć.
Jako, że są to zwierzęta tropikalne nie nadają się do trzymania w wolierach na wolnym powietrzu.
Żywienie
W naturze lotopałanki zdobywają swoje pożywienie tam gdzie najczęściej przebywają – w koronach drzew. Podstawą ich diety stanowią małe bezkręgowce oraz soki roślinne i owoce. Owady są lokalizowany głównie wzrokiem i słuchem a następnie chwytane przednimi łapkami i zabijane. Jeżeli lotopałanka upoluje jakiegoś jadowitego bezkręgowca np. skorpiona lub pająka manipuluje nim dłońmi w celu usunięcia gruczołów jadowych. Silnie rozwinięte dolne siekacze umożliwiają im również zrywanie wierzchniej warstwy kory w celu dostania się do ukrytych larw chrząszczy. Uwielbiają zlizywać z liści wydzielające spadziowe substancje mszyce. W północnych rejonach występowania lotopałanek spory udział w ich diecie stanowią także ślimaki. Od czasu do czasu potrafią również splądrować ptasie gniazda lub upolować niewielkie gekony. Wspomniane wyżej silne siekacze służą także do „kaleczenia” gałęzi drzew. Wypływające a następnie zasychające w postacie gum soki i żywice stanowią bardzo ważną część ich jadłospisu. W okresie kwitnienia eukaliptusów i innych drzew lotopałanki odżywiają się ich pyłkiem i nektarem. W nieco mniejszym stopniu odżywiają się także dojrzałymi owocami, co jest spowodowane silną sezonowością występowania tego typu pożywienia na obszarze ich występowania.
W warunkach hodowlanych dieta lotopałanek powinna być możliwie jak najbardziej urozmaicona. Należy zapewnić wysoką zawartość białka w podawanym pożywieniu nie zapominając jednocześnie aby ograniczyć ilość tłuszczy, gdyż lotopałanki mają w warunkach sztucznych tendencje do nadwagi. Można im podawać larwy mącznika i drewnojada w ograniczonej ilości, różne gatunki świerszczy, szarańczaki, różne karaczany. Owady podajemy żywe, im bardziej ruchliwe tym bardziej stymulują zachowania łowieckie. Jako urozmaicenie można od czasu podawać larwy dużych chrząszczy np. kruszczyc, w naturze lotopałanki wydłubują tego typu „bomby kaloryczne” spod kory tropikalnych drzew. Dodatkowo nasze lotopałanki dostają od czasu do czasu odrobinę lekko rozmoczonej karmy suchej dla kotów wysokiej jakości i saszetki mięsne, które bardzo lubią. Niektórzy hodowcy podają im również gotowane mięso drobiowe lub indycze oraz gotowane na twardo jaja. W celu urozmaicenia jadłospisu można od czasu do czasu podawać świeże jaja przepiórcze z którymi te torbacze doskonale dają sobie radę. Pokarm roślinny powinien stanowić 50% diety. Najlepiej podawać im słodkie, soczyste owoce: mango, banany, arbuzy, melony, truskawki, maliny, drelowane dojrzałe śliwki różnych gatunków, przejrzałe jabłka i gruszki. Nasze lotopałanki uwielbiają kiedy wkładamy im do terrarium całą gałąź działkowych, czystych czereśni, wiśni lub borówki amerykańskiej wraz z liśćmi. Zwierzęta są zmuszone do poszukiwania wśród liści pokarmu, dodatkowo wykorzystują gałązki i liście jako wyściółkę do legowiska. Nieco mniej chętnie zjadają również ogórka, sparzoną marchew lub kalafiora, nać pietruszki i bazylię. Uwielbiają wylizywać pyłek kwiatowy, niestety z powodu braku w naszych warunkach klimatycznych odpowiednio dużych kwiatów jest to pokarm bardzo sezonowy. Najlepiej sprawdza się malwa i ślaz, które lotopałanki wręcz rozrywają na kawałki w celu dostania się do pyłku i nektaru. Nasze lotopałanki dostają również niekiedy naturalny miód pszczeli, galaretki owocowe wraz z zatopionymi całymi owocami. Przez cały rok dostają także przeciery owocowo-warzywne dla niemowląt i karmy instant dla gekonów z rodzaju Rhacodactylus. Ten drugi rodzaj pokarmu jest stosunkowo nowy u nas na rynku, jednakże bardzo przydatny również dla naszych torbaczy, gdyż wpływa o zachowanie prawidłowego stosunku wapnia do fosforu w diecie (który powinien wynosić 2:1).
Bardzo dobrym pomysłem do zastosowania w terrarium dla lotopałanek jest zbudowanie fantomu kwiatu. Najprościej zrobić tego typu urządzenie z plastikowej butelki, którą ucinamy a następnie rozginamy na kilka „płatków”. Krawędzie najlepiej delikatnie nadtopić aby nie były ostre i nie raniły naszego pupila. Tego typu kwiaty można poprzyczepiać do gałęzi a następnie na ich dno wykładać półpłynne słodkie pokarmy. Lotopałanki zawsze penetruję w pierwszej kolejności tego typu schowki i wylizują ich zawartość długimi językami. Kwiaty-fantomy można zrobić również z kawałków drewna lub też stworzyć hybrydę materiałowego sztucznego kwiatu (dostępnego niemal każdym sklepie ogrodniczym) i małej plastikowej buteleczki (tutaj doskonale sprawdzają się butelki do karmienia kociąt bez smoczka).
Podawanie słodkich pokarmów półpłynnych ułatwia suplementację lotopałanek. Zauważyliśmy, że mają rozwinięty zmysł smaku i wypluwają owady, które były obsypane preparatami witaminowo-mineralnymi. Suplementacja jest szczególnie ważna podczas wychowywania młodych przez samicę.
Lotopałanki dużo piją, toteż ważne jest zapewnienia im stałego dostępu do świeżej wody. Miseczki nie zdają zupełnie egzaminu, gdyż zwierzaki ustawicznie je przewracają i chowają się pod nimi. Bez problemowo za to potrafią obsługiwać standardowe poidełka dla gryzoni szklane lub kulkowe.
Zdrowie
Jako, że nie jesteśmy w stanie odtworzyć dokładnie naturalnej diety lotopałanek najczęstszymi schorzeniami u nich są przypadłości niedoborowe lub spowodowane złym żywieniem. Ważna jest suplementacja diety. Lotopałanki są wrażliwe na niedobory wapnia w diecie, podatne na osteoporozę, kruchość i łamliwość w przypadku w przypadku jego niedoboru w skrajnych wypadkach może to również spowodować paraliż tylnej części ciała. Niedobór wapnia w diecie może objawiać poprzez: utratę masy ciała i apetytu, letarg, zaburzenia akcji serca, silne drgawki zanik koordynacji ruchowej. Niestety w warunkach sztucznych w diecie lotopałanek występuje zbyt wysoki poziom fosforu, który hamuje wchłanianie wapnia w organizmie. Dlatego ważne jest dodawanie do owocowo-owadziej diety wysokiej jakości suplementów witaminowo mineralnych dla gadów (np. preparaty i pokarmy witaminizowane dla gekonów dziennych i orzęsionych). Przy diecie zbyt bogatej w tłuszcze i ograniczonej przestrzeni życiowej lotopałanki bardzo łatwo zapadają na nadwagę. Częstym problemem w przypadku amatorskiej hodowli lotopałanek, będących wybitnymi miękkojadami jest podawanie im zbyt twardego pokarmu, np. nierozmoczonej karmy suchej dla psów i kotów, lub wręcz karmy z ziarnem dla gryzoni (dla wielu osób lotopałanka to wiewiórka więc „musi” odżywiać się nasionami). Torbacze próbując tego typu pożywienia często łamią sobie zęby, zwłaszcza zęby policzkowe lub ranią sobie podniebienie. Niestety gatunek ten jest bardzo podatny na zapalenia ropne w jamie gębowej i takiego typu kontuzje zazwyczaj kończą się długotrwałą chorobą, a w konsekwencji śmiercią głodową lub od zakażenia.
Przy kontaktach z innymi ssaczymi domownikami należy pamiętać, że lotopałanki mogą „nabyć” ektopasożyty takie jak pchły. Najlepiej unikać bezpośredniego kontaktu innych zwierząt z lotopałankami. W przypadku zawleczenia owadów pasożytniczych należy użyć preparatu insektobójczego, najlepiej w talku. Preparaty w sprayu mogą okazać się szkodliwe ze względu na to, że lotopałanki zlizują każdą wilgoć jaką znajdą w otoczeniu lub na sobie, więc siłą rzeczy mogą połknąć środek insektobójczy. Podając owoce lub owady zebrane z natury można przez przypadek spowodować zakażenie pasożytami wewnętrznymi. Konieczne jest regularne badanie kału w celu stwierdzenia obecności pasożytów jelitowych oraz ich usunięcie w razie konieczności. Preparat przeciwko pasożytom wewnętrznym dobiera lekarz weterynarii (dawkę określa się na podstawie wagi oraz specjalnych wzorców opracowanych w hodowlach) i można ją przemycić zwierzęciu bardzo łatwo mieszając ze słodkim przysmakiem np. naturalnym miodem lub przecierem owocowym.
Mimo, że lotopałanki są zwinnymi zwierzętami nadrzewnymi nawet im sporadycznie zdarzają się urazy mechaniczne lub kontuzje. Osobniki młode lub świeżo zakupione są bardzo płochliwe i niekiedy zdarza im się w odruchu ucieczki skoczyć na oślep, uderzając w szybę lub ścianę terrarium. Należy również pamiętać, że lotopałanki uwielbiają badać wszelkiego rodzaju otwory i szczeliny więc w terrarium lub klatce nie mogą znajdować się elementy wystroju w których zwierzaki mogłyby się zaklinować. Niestety jeśli tego typu wypadek się zdarzy spanikowane zwierzę może starać się wyrwać łamiąc sobie łapki. W terrarium nie powinny również znajdować się żadne ostre przedmioty np. druciki lub elementy plastikowe. Lotopałanki z ciekawości bardzo często badają takie elementy i oblizując je ranią sobie języki i pyszczki.
Ważne jest również aby uniknąć trzymania pojedynczego osobnika lotopałanki. Jedynie okazy wychowane w ciągłej obecności ludzi i oswojone nie wykazują silnych oznak stresowych spowodowanych samotnością. Ogromna większość lotopałanek trzymanych pojedynczo wykazuje większe lub mniejsze objawy autoagresji, wyrywanie futerka z brzucha i ogona lub w skrajnych wypadkach także pogryzanie ogona. Osobniki samotne często również popadają w stan apatii, zaczynają się słabo odżywiać lub wręcz odmawiają pokarmu, słabną, tracą odporność i z reguły padają z powodu odwodnienia, głodu lub innej choroby. Innym objawem stresu spowodowanego samotnością jest nadpobudliwość, zwiększona płochliwość i agresja. Najlepszym rozwiązaniem jest trzymanie przynajmniej dwóch osobników, o ile nie są to samce.
Rozmnażanie
W naturze lotopałanki zaczynają swoje gody w czerwcu i trwają one aż do grudnia, czyli w czasie zimy i wiosny na antypodach. Zazwyczaj w tym czasie samica wychowuje dwa mioty, rzadziej trzy. Okres rozmnażania jest ściśle skorelowany z porą deszczową we wschodnich rejonach Australii, a co za tym idzie z obfitością owadów, kwiatów a później także owoców. W okresach przedłużającej się suszy lotopałanki rezygnują z rozmnażania, lub zaczynają cykl później aby wychować jeden miot potomstwa. Kolonie lęgowe wychowujące młode często są w naturze liczniejsze od kolonii poza okresem lęgowym. Niekiedy w okresie lata grupy stają się nieco luźniejsze i zajmują oddzielne kryjówki, jednakże zawsze blisko siebie. Kolonie wiosenno – zimowe są liczniejsze przypuszczalnie w celu zwiększenia sukcesu rozrodczego – więcej osobników stanowi lepszą ochronę dla młodych przed drapieżnikami lub przed rywalizującymi koloniami lotopałanek. W północnych rejonach Australii i na Nowej Gwinei, gdzie klimat jest bardziej stabilny i wilgotny okres rozmnażania u lotopałanek jest dłuższy oraz wychowują one więcej młodych.
Jak wszystkie torbacze młode lotopałanki rodzą się w bardzo wczesnym stadium rozwoju po krótkiej ciąży trwającej zaledwie 16 dni. Noworodki których zazwyczaj jest dwójka są znacznie słabiej rozwinięte w porównaniu z łożyskowcami np. gryzoniami. Świeżo urodzony torbacz ma silne przednie łapki, ale poza tym jest w stadium rozwoju płodu, głuchy, ślepy, niezdolny do utrzymania stałej temperatury. Samica przed porodem wylizuje dokładnie podbrzusze aby noworodek mógł łatwo przepełznąć z otworu płciowego do torby. Tam znajduje sutek i przysysa się do niego i dopiero wtedy następuje jego dalszy rozwój. Przez ok. 40 dni młoda lotopałanka jest ściśle przyssana do sutka samicy, odżywia się i rośnie. Dopiero po tym okresie zaczyna powoli badać otoczenie, nadal z zamkniętymi oczami. Młode lotopałanki nie opuszczają całkowicie torby jeszcze przez kolejne 3–4 tygodnie, jedynie od czasu do czasu wyglądają z matczynej torby a następnie wędrują przyczepione do jej grzbietu. Dopiero w wieku ok. 7-8 tygodni zaczynają powoli obrastać futerkiem. W wieku ok. 3,5-4 miesięcy młode są już całkowicie niezależne od matki. Samiczki osiągają dojrzałość płciową w wieku ok. 9-10 miesięcy, samce nieco później w wieku ok. 12 miesięcy. Samiczki zazwyczaj pozostają w rodzinnym klanie, samce zawsze są przepędzane przez ojca i muszą założyć własną grupę na obcym terytorium. Pozostawienie w warunkach hodowlanych ojca z dojrzewającymi potomkami płci męskiej na pewno skończy się agresją.
Opracowanie i źródła informacji
Monika Strzelecka, Jakub Kowalski
Doświadczenia własne w hodowli
Cronin, L. (2008) Cronin’s Key Guide Australian Mammals. Allen & Unwin, Sydney.
Nowak, R.M. (1991) Walker’s Mammals of the World. The Johns Hopkins University Press, Baltimore and London.
Tyndale-Biscoe, H. (2005) Life of Marsupials. CSIRO Publishing, Collingwood, Victoria.
Lindenmayer, D. (2002) Gliders of Australia: A Natural History. UNSW Press, Sydney.
www.suzsugargliders.com
Liczba wyświetleń: 56327
Artykuł bardzo szczegóółowy i pomocny jednak nie zawiera jednej ważnej informacji. Lotopałanki w naturalnym środowisku rozmnażają się średnio raz do roku. Jednak w domowej hodowli jest inaczej. W naszych domach lotopałanki mogą mieć młode 2 do nawet 4 razy w jednym roku. Wedle informacji hodowców wychodzi średnio 2,5 miotu w roku. Sprawia to dwa problemy o których trzeba pamiętać przy kupnie parki. Samiczka w ciąży i karmiąca potrzebuje większej uwagi i „lepszego” pokarmu niż normalnie. Przy dwóch miotach i wiecej należy pamiętać by dać jej odpocząć miedzy miotami co nie jest proste ani tanie. Chodzi tu o rozdzielenie pary (druga klatka) bądz zabawa z „antykoncepcją”. Obie opcje tanie nie są. Jeśli pozwolimy lotkam na wolne romnażanie bez brania tego pod uwagę – możemy bardzo szybko wykończyć samiczke. Drugim problemem są młode. Gdy myślimy 1-2 sztuki rocznie, nie wydaje się to problemem. Jednak gdy młodych jest 3-8 w roku rodzą się problemy. Lotopałanka jest relatywnie drogim zwierzakiem co znacznie zmniejsza ilość chętnych na młode (a potrzebne są min 2 sztuki co jescze bardziej komplikuje sprawe przy oddawaniu 2 młodych do jednego domu – kojarzenie krewniacze). Do tego bardzo duża część z tych co już się interesują młodymi lotkami nie powinni jej mieć (brak przygotowania bądź prezent dla dziecka). Wszystko łącznie nie jest problemem – ale trzeba brać to pod uwagę.