Brachypelma hamorii – ptasznik pomarańczowokolanowy

11 przemyślenia na temat Brachypelma hamorii – ptasznik pomarańczowokolanowy

1. 

   Norbi 19 grudnia 2024 at 18:33 · Edit

   Brachypelma Hamorii była/jest moim pierwszym z zakupionych ptaszników. Ma już trochę ponad 4 lata w/g certyfikatu , a mam ją od około 8miesiący , gdy była w terrarium „przejściowym” tz. 20x20x20 to często się zdarzało że się wyczesywała lub „uciekała” do jamki w wydrążonej gałęzi. Teraz ma już docelowe terrarium 30x30x30 i jest najbardziej eksponującym się pająkiem ( był jeden a mam już 4 ptaszniki). Lubi siedzieć na górce którą utworzyłem jej w wyniku przysypania podłożem, połówki skorupy kokosa i tak może siedzieć całymi dniami i nocami z czasowymi wędrówkami na ścianę i chowania się między liśćmi sztucznych roślin. Odkąd przeniosłem ją do tego większego terrarium to w zasadzie ani razu mi się nie wyczesała , jak ją karmiłem , nalewałem wody , czy sprzątałem. W ogóle nie wykazuje żadnej agresji. Trochę jest chimeryczna z jedzeniem , jakiś czas temu nie jadła mi ponad miesiąc i już się martwiłem że coś z nią nie tak ale przeszła wylinkę i zaczęła wcinać jak szalona. Choć teraz nie chce pobierać pokarmu z pincety , ale musi świerszcze zjadać w nocy , bo jak wpuszczę świerszcza to po jakimś czasie nie mogę go namierzyć więc pewnie je zjada , zwłaszcza że odwłok ma cały czas duży i pulchny. A jak zrobiła sobie tą miesięczną głodówkę do odwłok bardzo jej zmalał. Nie jestem doświadczonym hodowcą pająków , piszę o moich obserwacjach. Jest spokojnym i według mnie powolnym ptasznikiem , nigdy mi nie „biegała” raczej „dostojnie” przemieszcza się po terrarium.

   Reply
2. 

   Antoni 18 kwietnia 2023 at 18:54 · Edit

   Czy ktoś wie czy on jest szybki??????

   Reply
   1. 

      Tytus 27 kwietnia 2023 at 18:23 · Edit

      potrafi szybko biegać ale to tylko w sytuacji zagrożenia (przynajmniej moja tka robi)

      Reply
3. 

   Patrycja 19 listopada 2022 at 13:56 · Edit

   I niech ktoś mi powie dlaczego ten pająk ma czarny odwłok? Bo nie rozumiem:((

   Reply
4. 

   Patrycja 19 listopada 2022 at 13:53 · Edit

   kupiłam ptasznika tego gatunku w stadium L4, najlepiej się je ma od małego żeby się przyzwyczaiły do właściciela
   fakt faktem kupiłam go 10lis A dostałam go dopiero 16lis jest mały jak mój palec to nie pierwszy ptasznik u mnie w domu.
   Pająk nie chce w ogóle jeść
   mimo jego małego rozmiaru daje mu larwy muchy, jak biorę je w pęsetę to przybliżam te jedzenie do niego i ten pająk normalnie się boi.Nie boi się wziąść na rękę
   nie chowa się w glebie lub gdzieś w swoich zakamarkach tylko siedzi na górze
   mimo jego małych rozmiarów pająk ten ma dość duże terrarium bo obwaiwam się że coś mu się stanie jak będzie miał małe:/
   fakt faktem powinnam mu dać małe ale w tym terrarium też trzymałam Caribene Versicolor którą miałam w stadium L5,
   nie chce nawet pić ten pająk
   interesuje się Ptasznikami od 6 lat.
   Mama na razie mi zabraniała bo się bała że coś mi się stanie,
   fakt faktem nie umiem opanowywac emocji jeśli stanie mi się krzywda
   mam rodzeństwo. Ale one uważają i wiedzą że nie wolno się zbliżać ale czasem jak mnie nie ma proszę żeby zobaczyły czy z pająkiem wszystko ok,
   terrarium jest dla dorosłego osobnika
   Ale ten mały dobrze się trzyma:)
   martwię się tylko tym czemu w ogóle nie je i czemu się boi takich małych robaków
   nie wiem co mam mu dac do jedzenia :((
   poradzi ktoś??

   Reply
   1. 

      Maciek 23 lutego 2024 at 21:09 · Edit

      Moja też się tak zachowywała przed wylinką, a poza tym ten rodzaj czasami robi sobie takie głodówki.

      Reply
5. 

   Robert 17 grudnia 2021 at 01:06 · Edit

   Dziś kupiłem samicę brachypelma hamorii… faktycznie jest pięknie ubarwiona… wrzuciłem jej szarańczę…na razie się czai ale pewnie zmiana miejsca też ma wpływ

   Reply
6. 

   Adam Aerograf 4 sierpnia 2021 at 00:55 · Edit

   Dobra, mam ten gatunek od roku i oto co mogę o nim powiedzieć. Podkreślę że jestem początkującym terrarystą pajuniarzem i to był mój pierwszy ptasznik. I tak: w rok z L4 do L9 czyli dalej nie jest zbyt duży (taki większy kątniczek obecnie bym rzekł) ale już można powiedzieć o nim że jest piękny. Wiem już o co chodziło ludziom którzy mówili mi, że „pająk kamień”, „dla cierpliwych” i „może się szybko znudzić” – rzeczywiście bardzo wolno rośnie i rzeczywiście siądzie w jednym miejscu i totalnie nic nie robi, czasami nawet na dotyk pęsetą niechętnie reaguje. Ale przynajmniej siądzie w takim miejscu gdzie go widać zamiast się kryć czy zakopywać w dziurze, to jest plus. Nie mniej jednak jak dla mnie pająk piękny, najbardziej mi się podoba ze wszystkich, w zasadzie zawsze właśnie o takim marzyłem. O dziwo czasami potrafi się postawić, więc jeśli ktoś nie widział nigdy agresywnej braszki – to zapraszam do mnie ;)

   Reply
7. 

   Czarek 17 kwietnia 2021 at 10:05 · Edit

   Ja mam młodego pająka i wcina świerszcze jak szalony

   Reply
   1. 

      Rafał 13 listopada 2022 at 11:44 · Edit

      Mój też. Nie było problemów z niejadkiem. To chyba zależy od konkretnego osobnika.

      Reply
8. 

   Regit 8 grudnia 2020 at 03:42 · Edit

   Od 2004 do 2015 posiadałem samca tego gatunku. Tak, chłopak przeżył 11 lat, albo i więcej. Czemu nie jestem pewien? Bo gdy osiągnął dojrzałość, postanowiłem że musi on spełnić swój obowiązek i przekazać geny dalej :) Niestety nie pytałem o jego dalsze losy nowego właściciela. Co do faktu iż hamorii sa niejadkami to 100% prawda, mój osobnik nie jadł przez około 10-12 miesięcy, niestety nie jestem do końca pewien co do wyliczeń, bo nie zapisywałem każdego karmienia w kalendarz :) Możliwe, że przeżył tak długo ze względu na swoje upodobania gastronomiczne. Bał się prawie każdego pokarmu większego od mącznika czy świerszcza. Wrzucenie drewnojada kończyło się ucieczką pająka do kryjówki. Karaczany równiez odpadały. Na same świerszcze w sumie tez niechętnie polował. 95% jego diety stanowiły zatem mączniki, które bez problemu przyjmować przez 11 lat :)

   Reply
9. 

   Mikołaj 31 października 2020 at 11:39 · Edit

   Z tym że młode niechętnie jedzą to prawda, ja mam jednego i w ogóle nie chciał jeść po 5 godzinach zdecydował się hapsnąć świerszcza

   Reply