Polyergus rufescens – mrówka amazonka
Systematyka
Mrówka ta należy do tych „właściwych” – Formicinae, ma więc osłony na poczwarkach i nie posiada żądła. Rodzaj Polyergus obejmuje 14 gatunków, oto one:
1. Polyergus bicolor
2. Polyergus breviceps
3. Polyergus longicornis
4. Polyergus lucidus
5. Polyergus mexicanus
6. Polyergus montivagus
7. Polyergus nigerrimus
8. Polyergus oligergus
9. Polyergus ruber
10. Polyergus rufescens
11. Polyergus samurai
12. Polyergus sanwaldi
13. Polyergus topoffi
14. Polyergus vinosus
Większość występuje na terenie USA, Kanady oraz Meksyku i jest dość podobna, poza np. Polyergus bicolor, której odwłok jest czarny. W Azji występują 3 gatunki – Polyergus nigerrimus (o czarnym zabarwieniu), P. samurai (ciemnobrązowa) i wreszcie jako jedyna występująca także w Europie ruda Polyergus rufescens.
EoL z gatunków amerykańskich wymienia jedynie breviceps, lucidus i texana.
Wygląd
Robotnice rude do czernowobrązowych, smukłe choć o dość szerokiej łusce pomostka, królowe bardziej krępe, ubarwione podobnie, mogą mieć jednak czarne scutellum. Samce czarne z nieco rozjaśnionymi stopami i końcami goleni (ale nie żółtymi, jak nogi u samców Formica). U obu płci żuwaczki szablastego kształtu, lecz pozbaione krawędzi tnącej.
Wielkość
Robotnice 6 – 8,5mm, królowe 8 – 11mm, samce 6 – 7,5mm. Pod względem robotnic jest to dość duży gatunek.
Biologia
Rójka lipiec – wrzesień, okres rajdów to lipiec i sierpień.
Amazonka nie może samodzielnie rozdrabniać pokarmu (a odzwyczaiła się także od picia, w przeciwieństwie do sierpnicy) i opiekować się potomstwem. Przyjmuje pokarm na drodze trofalaksji, czyli procesu w którym mrówki przekazują go sobie przez otwory gębowe wydzielając jego kroplę miedzy żuwaczkami.
Młoda królowa po udanej rójce musi wniknąć do gniazda innej, spokrewnionej mrówki. Polyergus upodobał sobie pierwomrówki – Formica (Serviformica) spp. Biega po ściółce i zagląda w dziurki w ziemi, by znaleźć jakąś kolonię. Od momentu znalezienia gniazda Formica robi się dość powolna, spokojna, uległa i zatakowana zamiera, podobnie jak królowe mrówek kopcowych. Dodatkowo nie ma zapachu kolonii i mrówki nie wyczuwają niczego szczególnie podejrzanego obstukując czułkami jej kutykulę. Wszystko zmienia się, gdy wniknie do gniazda i natknie się na królową Formica – gwałtownie rzuca się na nią, chwyta wszystkimi nogami i zatapia w jej ciele ostre żuwaczki. Tamta może się bronić, ale amazonka nie zna litości dla konkurencji i ma tylko jeden cel – zabić i przejąć władzę. Robotnice są zdezorientowane, ale nie bronią swojej matki, co najwyżej zaczepiają napastniczkę, ale nie krzywdzą jej. Gdy amazonka zostanie jedyną królową w mrowisku, zaczyna składać jaja, którymi zajmują się pierwomrówki. Wychowują one pierwsze pokolenia robotnic amazonki, które są nieco krótsze i wyraźnie smuklejsze niż królowa, ale podobnie ubarwione i mają takie same żuwaczki. Z czasem robotnice gospodarzy jednak wymierają, a amazonki nie mogą się bez nich obejść. Nadchodzi moment, w którym pasożytnicze mrówki, które do tej pory nie robiły nic, muszą wyjść na powierzchnie. Na początku są to pojedyncze osobniki oddalające się w różnych kierunkach. Poszukują oni wejść do gniazd Formica fusca. Gdy napotkają jakieś mrowisko, wracają do gniazda zostawiając za sobą ściężkę zapachową. Gdy kolonia zostanie poinformowana, amazonki pojawiają się na zewnątrz i zaczynają krążyć wokół otworów wejściowych. Dzieje się to w naszych warunakch zazwyczaj między godziną szesnastą a osiemnastą, kiedy jest jeszcze cieplo, ale słońce nie pali zbytnio. Z czasem zaczyna się formować kolumna robotnic, dość zwarta w porównaniu do tej, jaką tworzy Formica sanguinea. Mrówki poruszają się szybko, ale nie wyłącznie przed siebie – biegają w różne strony, nieraz oddalając się na metr od trasy. Mimo to cały oddział sprawnie posuwa się na przód. Co ciekawe, pojedyncze robotnice poszukują pod drodze w ściółce otworów wejściowych i nieraz bardzo natarczywie wtykają głowy do mrowisk np. Lasius, by przekonać się, że na pewno nie ma tam nic interesującego, co zdarza się im przypłacać życiem. Pierwsi celu dopadają pojedynczy zwiadowcy przeszukujący ściółkę, zaraz za nimi dociera tam czoło pochodu. Często okazuje się, iż przestraszone Formica do tej pory zasłoniły wejścia patyczkami, ziemią i kamyczkami. W tym momencie możemy zaobserwować, jak sprawie posługują się żuwaczkami amazonki, które odkopują wejścia – pewnie chwytają grudki, a luźna ziemia odsuwana jest nogami. Amazonki wdzierają się do gniazda rozsiewając feromony wywołujące przerażenie wśród i tak dość płochliwych pierwomrówek. Wiele z nich próbuje ratować potomstwo i wybiega na wysokie źdźbła traw, czy pnie drzew, inne uciekają same. Oporne zaś są w ostateczności uśmiercane przez amazonki dysponujące uzbrojeniem znacznie bardziej praktycznym w walce, choć napastniczki wolą wykręcać się i pryskać z różnych stron kwasem za pomocą bardzo ruchliwego i wydłużanego teleskopowo odwłoka, to też różni je od dość brutalnych Formica sanguinea. Po wejściu do gniazda amazonki porywają wszystkie znalezione poczwarki, podrośnięte larwy, a nawet świeżo wyklute robotnice i natychmiast uciekają. Tu znowu możemy zaobserwować, jak ich żuwaczki dość dobrze obejmują poczwarki. Odwrót jest na własną rękę, a mrówki często orientują się na podstawie położenia słońca, gdyż trzymane łupy utrudniają im śledzenie ścieżek. Zrabowanym potomstwem zajmują się oczywiście niewolnice i właściwie amazonki pamiętają o nich tylko gdy są głodne. Spotkałem się z informacją, iż Polyergus mexicanus pojawia się jeszcze na moment otwierania poczwarki, bo natrzeć świeżo wyklutą robotnicę zapachem kolonii, jednak nie wiem, czy dotyczy to też innych gatunków.
Co ciekawe, młoda królowa też może wziąć udział w rajdzie, jedak w innym celu. Jeśli po rójce wróci do swojej koloni, wybiega razem z robotnicami by zostać w zdobytym gnieździe gospodarza. Podobnie królowe, które jeszcze nie odbyły jeszcze lotu godowego uczestniczą w wyprawach licząc, że jakiś samiec zaplemni je po drodze.
Wielu ludzi, z którymi rozmawiałem, zastanawiało się nad relacjami z mrówkami kopcowymi. Amazonka z racji wykorzystywania do pracy wyłącznie Serviformica ma mniej więcej taką samą pozycję, jak jej niewolnice i nie dominuje w środowiskach zamieszkiwanych przez większe Formica (Formica & Coptoformica), choć zauważyłem, że na czas rajdów wstrzymywany jest ruch np. F. (Formica) truncorum. Sama amazonka nie jest skonfliktowana z „typowymi kocpówkami”. Zdarza się, że Polyergus samurai napada na budujące kopce Formica (Coptoformica) fukai. Jednak wszystkie znane ofiary „naszej” amazonki (P. rufescens) należą do podrodzaju Serviformica, wyjątkiem mógłby być jeden przypadek, gdy w okolicach gniazd Formica clara i P. rufescens znaleziono 5 mrówek Formica (Coptoformica) exsecta, również świeżo wyklute z poczwarek, co sugeruje, iż były one niewolnicami amazonki. Które mrówki najchętniej wybiera nasza amazonka? W Polsce zdecydownie najczęściej Formica fusca, w innych rejonach była widywana często z niewolnicami Formica cunicularia, w Azji zazwyczaj z Formica clara, poza tym może pasożytować na Formica rufibarbis, gagates i cinerea. Także z występujących u nas jedynymi nietkniętymi przez amazonki zostają rzadsze gatunki: Formica candida, Formica lemani, Formica picea i Formica glauca. Nie ma jednak łatwo, bo na wschodzie Azji gniazda Formica candida są ulubionym celem wypraw niedużego, czarnego gatunku amazonki – Polyergus nigerriimus.
Sama amazonka (P. rufescens) też jednak ma pasożyta, choć zdecydowanie mniej szkodliwego niż ona sama. Jest nim Formicoxenus nitidulus – gładyszek mrowiskowy, mały gatunek mrówki z podrodziny Myrmicinae, który żyje w koloniach Polyergus i Formica podkradając pokarm dzięlącym się nim mrówkom lub bezpośrednio od robotnicy skłaniając ją do trofalaksji.
Hodowla
Złapaną królową amazonki należy umieścić w gnieździe z poczarkami i świeżo wyklutymi z nich robotnicami Formica (Serviformica) sp., które ją nakarmią, najlepiej okolicznymi F. fusca. Z czasem należy dodawać kolejne poczwarki w miarę rozrostu kolonii, toteż powwinniśmy mieć w hodowli jednocześnie kilka lub kilkanaście kolonii z których będziemy je pozyskiwać.
Żywienie
Karmimy miodem i owadami, możemy także podawać owoce, na arenę wychodzą niewolnice.
Źródła
1. „Błonkówki, przewodnik entomologiczny”, Heiko Bellmann
2. „Podróż w krainę mrówek”, Bert Hölldobler & Edward O. Wilson
3. AntWiki, Bernhard Seifert (pers. comm., 2009)
4. AntMaps
6. Encyclopedia of Life
7. Klucze do oznaczania owadów Polski
Część XXIV Błonkówki – Hymenoptera
Zeszyt 63 Mrówki – Formicidae
Radschenko, Czechowska & Czechowski (2004)
8. Obserwacje własne.
Liczba wyświetleń: 3002