Attacus atlas – pawica atlas
Nazewnictwo
Nazwa angielska: The Atlas moth
Nazwa niemiecka: Der Atlasspinner
Nazwa czeska: Martináč atlas
Pawica atlas (Attacus atlas Linnaeus, 1758) należy do Saturniidae – licznej rodziny dużych motyli nocnych zamieszkujących głównie tropikalne i subtropikalne regiony globu. W Polsce rodzinę tę reprezentują tylko trzy gatunki. Pawica atlas jest jednym z największych motyli świata, a powierzchnia jej skrzydeł wynosi ok. 400 cm2! Ze względu na monumentalne gabaryty, piękny rysunek skrzydeł oraz stosunkowo małe wymagania, stała się motylem często spotykanym w amatorskich hodowlach.
Występowanie
W naturze występuje w południowo-wschodniej Azji na południu Chin i Indonezji.
Wygląd
Ogromny motyl o bardzo solidnej budowie skrzydeł, których rozpiętość sięga nawet 30 cm (rozprostowane skrzydła żywego motyla). Na skrzydłach występują cztery trójkątne, symetryczne okienka, niepokryte łuskami. Samice większe od samców z wyraźnie grubszym odwłokiem wypełnionym jajkami, pierwsza para skrzydeł pełniejsza, bardziej zaokrąglona niż u samców. Samce posiadają ponadto wyraźnie pierzaste czułki, z kolei czułki samic choć również pierzaste, są wyraźnie węższe. Można również określić płeć w stadium poczwarki(patrz rysunek)- z wyczuciem wycinając możliwie niewielki otwór w oprzędzie i delikatnie wyjmując poczwarkę. Jeśli boimy się przeprowadzać tego zabiegu, możliwym jest również określenie płci motyla obserwując wielkość kokonu – w grupie gąsienic hodowanych w tych samych warunkach kokony samic będą nieco większe od kokonów samców.
Bionomia
Jak wszystkie pawice, Attacus atlas posiada uwsteczniony układ pokarmowy, wskutek czego jako imago nie odżywia się. Funkcjonuje tak długo, jak długo pozwolą mu na to zapasy tłuszczowe zgromadzone w stadium gąsienicy. Samica po wylęgu jest zbyt ciężka żeby latać. Czeka zwykle w miejscu wylęgu na gotowego do zapłodnienia samca i machając skrzydłami rozprowadza feromony w powietrzu. Jeśli cząstka feromonu samicy zostanie „wyłowiona” przez pierzasty aparat czułkowy samca, ten natychmiast kieruje się w stronę owego zapachu, pokonując nierzadko nawet 5 km. Po trwającej kilka godzin kopulacji samica składa kilkaset jaj.
Hodowla
-
Jaja
Jaja Attacus atlas należy inkubować w temperaturze 25-27°C utrzymując wilgotność rzędu 70-80%. W takich warunkach wylęg gąsienic następuje po 7-9 dniach. Pojemnik powinien być sterylny i odpowiednio wentylowany by uniemożliwić rozwój pleśni.
-
Gąsienice
Najważniejsze i najtrudniejsze stadium. Trwa w zależności od warunków (zwłaszcza temperatury) od 6-10 tygodni. Gąsienice przechodzą 5 linień. Najlepszym i najłatwiejszym do zdobycia pokarmem jest bez lilak bądź ligustr. Warto zdecydować się na jedną roślinę pokarmową i nie zmieniać jej podczas cyklu hodowlanego. Pokarm musi być świeży, zdrowo wyglądający i nie może być podawany mokry, gdyż może to wywołać zwykle letalną dla gąsienic biegunkę pokarmową. Utrzymujemy stałe warunki: temperatura 24-27°C, wilgotność nie jest parametrem krytycznym ale ułatwia owadom proces linienia, warto wiec utrzymywać ją na poziomie nie mniejszym niż 70%. Wzrost gąsienic jest bardzo szybki, późniejsze stadia pochłaniają ogromne ilości pokarmu. Ważne jest żeby owady zawsze miały świeże gałązki w swoim pojemniku/akwarium/terrarium. Ze względu na szybki metabolizm ilość odchodów też może stanowić dużym problemem. Należy często czyścić pojemnik, usuwając odchody, resztki rośliny pokarmowej, wylinki – gdyż stanowią one świetną pożywkę dla rozwoju grzybów. Powinniśmy również unikać nadmiernego przegęszczenia gąsienic, a w przypadku w którym pojedyncza larwa może mieć długość 12 cm nie – jest to wcale takie proste.
-
Przepoczwarzenie
W ostatnim stadium gąsienica nieznacznie ciemnieje, przestaje żerować i nerwowo spaceruję po hodowlarce szukając odpowiedniego miejsca do zbudowania kokonu. Po jego znalezieniu, wykorzystując ulokowane w przedniej części głowy gruczoły przędne, larwa buduje duży kokon wykorzystując do tego liście rośliny pokarmowej. Nie wolno w żaden sposób ingerować w ten proces! Nie wolno przenosić gąsienicy zaraz po tym jak zbuduje oprzęd, gdyż może się to skończyć deformacją bądź śmiercią motyla. Czekamy wiec tydzień i dopiero potem przenosimy delikatnie kokon w miejsce, gdzie będzie inkubowany aż do wyklucia imago.
-
Kokon
Stadium to trwa zwykle od 4-6 tygodni. Jednak notowano przypadki, gdzie na wskutek niewłaściwych warunków (zwykle zbyt niskiej temperatury) wylęg imago następował nawet po roku! Nasza praca na tym etapie rozwoju ogranicza się do utrzymywania stałych warunków: temperatura : 25-27°C, wilgotność ok. 80%.
-
Wylęg imago
Tuż przed wylęgiem słychać szmery, szelesty wewnątrz kokonu. Jest to dla nas znak by podnieść wilgotność i wyczekiwać imago. Samce wykluwają się zwykle nieco wcześniej niż samice. Motyl rozpuszcza enzymatycznie część kokonu i powoli wychodzi przez niewielki otwór. Następnie pompuje hemolimfę do skrzydeł – stopniowo prostując je. UWAGA! Atlas po wykluciu jest bardzo wrażliwy! Nie wolno przeszkadzać mu podczas prostowania skrzydeł! Musimy tylko zapewnić odpowiednie warunki: wilgotność, temperaturę i miejsce do rozprostowania skrzydeł.
-
Imago
Postać doskonała Attacus atlas żyje ok. 7 dni, gdyż na tyle wystarczają zapasy tłuszczowe zgromadzone w stadium gąsienicy. Jeśli zależy nam by nieco wydłużyć życie motyla bo np. chcemy go wykorzystać do rozmnażania, a samiczka jeszcze się nie wylęgła – możemy umieścić motyla w lodówce, co spowolni jego metabolizm.
Rozmnażanie
Jest stosunkowo proste. Przed kojarzeniem warto trzymać samiczkę i samczyka osobno. Wpuszczamy parę do w miarę dużego pomieszczenia. Z moich obserwacji wynika, że najlepiej sprawdza się do tego łazienka. Można nawet wlać do wanny gorącej wody żeby podnieść wilgotność i temperaturę. Samiec po chwili podlatuje do samicy i rozpoczyna się kilkugodzinna kopulacja.
Najczęściej zadawane pytania
-
Z kupionych jajek nic się nie wylęgło pomimo zapewnienia odpowiednich warunków?
Możliwość jest w zasadzie jedna. Ktoś sprzedał ci niezapłodnione jajka.
-
Z jajek wykluło się niewiele gąsieniczek?
Warunki inkubacji mogły być nieodpowiednie, jajka mogły zaschnąć albo przeciwnie – zgnić. Możliwe też, że pochodzą od różnych samic, które zniosły je z parudniowym opóźnieniem, więc warto zaczekać jeszcze parę dni przed ich wyrzuceniem. Niski procent wykluć spowodowany jest też często słabą jakością genetyczną materiału hodowlanego, która najczęściej jest skutkiem chowu wsobnego.
-
Gąsieniczki nie chcą jeść?
To normalne, że gąsieniczki po wylęgu jeszcze przez pewien czas nie żerują. Jednak kiedy problem się przedłuży spróbujmy podać im inną roślinę żywicielską. W przypadku świeżo wyklutych gąsienic oglądajmy również bardzo uważnie brzegi liści rośliny pokarmowej, bo ślady zerowania mogą być tak niewielkie, że możemy je przeoczyć.
-
Gąsienice robią się miękkie, wymiotują i zdychają?
To najczęściej skutek choroby. Jedyne co możemy zrobić to rozdzielić gąsienice i umieścić je w osobnych hodowlarkach. Płuczmy rośliny pokarmowe przed ich podaniem, wybierajmy tylko zdrowe pędy, nie podawajmy mokrych roślin, czyśćmy systematycznie hodowlarkę – a takie problemy nie powinny się zdarzyć.
-
Gąsienica nie przeszła właściwie wylinki, lub w jej trakcie odczepiła się od roślinny żywicielskiej?
Problemem może być za mała wilgotność, chów wsobny lub stres wywołany przegęszczeniem. Jeśli stary oskórek przez dłuższy czas utrzymuje się na gąsienicy, można zwilżyć go używając w tym celu wilgotnego wacika kosmetycznego i bardzo delikatnie spróbować usunąć naskórek np. czystą pęsetą. Zabieg ten przeprowadzać tylko w sytuacji ostatecznej, kiedy bez interwencji gąsienica i tak by zdechła.
-
Gąsienica od paru dni usiłuje zbudować kokon, ale nadal się jej to nie udaje?
Możliwe że w hodowli istnieje duże przegęszczenie. Owady wpadają na siebie, co wywołuje niepotrzebny stres. Zapewnijmy gąsienicą spokój i miejsce do zbudowania oprzędu.
-
Motyl nie wylągł się z kokonu?
Spokojnie. Istnieją przypadki wyklucia się atlasów nawet po roku inkubacji. Podnieśmy temperaturę i cierpliwie czekajmy. Zdarza się również, że motyl w kokonie zdycha, ale zwykle jest to skutek częstego dotykania go w fazie tuż po przepoczwarzeniu lub tuż przed wylęgiem.
-
Motyl po wylęgu nie rozprostował skrzydeł?
Najczęściej jest to skutek zbyt małej wilgotności lub chowu wsobnego. Rzadziej niskiej temperatury albo też braku miejsca do ich wyprostowania.
Opracowanie i źródła informacji
Opracował: Jakub Goczał na podstawie własnych doświadczeń hodowlanych oraz literatury:
Carter David, Motyle, Wiedza i Życie, Warszawa 1993
Konsultacje: mgr inż. Antoni Kwiczala
Zdjęcia: Tomasz Szołdrowski
Liczba wyświetleń: 20420