Bezpieczniejsze zimowanie twojego żółwia
Tortoise Trust ma przyjemność przedstawić piątą, całkiem poprawioną edycję „Bezpieczniejszego zimowania twojego żółwia”. W ciągu ostatnich 10 lat ponad 70 000 kopii poprzednich edycji zostało rozprowadzonych do hodowców żółwi w Europie i dzięki temu oszczędzono wiele żółwich istnień. Mam nadzieję, że ta nowa edycja osiągnie podobny sukces w Stanach Zjednoczonych.
Niestety spora część informacji podawanych w przeszłości jest już całkowicie nieaktualna, a czasem nawet po prostu śmiertelna w skutkach. W tym temacie często padają rady typu: „nigdy nie przeszkadzaj zimującemu żółwiowi”, „upewnij się, że w zimowniku jest pełno dziur”, „podaj żółwiowi ostatni posiłek, by widział go podczas zimowania” oraz „zapewniaj mnóstwo kociej i psiej karmy w diecie”. Pierwsza z tych rad jest najzwyczajniej nieprawidłowa, ostatnie trzy zaś mogą zabić. Ile niepotrzebnych zgonów zostało spowodowanych przez właścicieli podążających za takimi niebezpiecznymi i mylącymi radami? Przyjęliśmy taktykę bezustannego uaktualniania tego poradnika, by zagwarantować, że zawiera on zawsze najlepsze dostępne informacje.
Żółwie lądowe i wodne nie są zwierzętami, którym łatwo jest zapewnić odpowiednią opiekę. Kiedy handel żółwiami osiągał swój szczyt, każdego roku ponad 90% wszystkich importowanych żółwi umierało w przeciągu dwóch lat – większość podczas lub tuż po hibernacji. Ten poradnik został przygotowany przez Tortoise Trust, by wasze żółwie nie podzieliły tego samego losu.
Wszystkie zaprezentowane informacje zostały starannie przygotowane przez osoby należące do grona najbardziej doświadczonych hodowców żółwi na świecie oraz w ścisłej współpracy z wiodącymi weterynarzami. Opisane poniżej metody są wykorzystywane w naszych azylach dla żółwi w Wielkiej Brytanii, w USA i w południowej Afryce. Były one testowane przez wiele lat. O efektywności tych metod może świadczyć fakt, że pomimo zimowania każdego roku chyba największej ilości żółwi, nigdy nie zdarzył się nam żaden przypadek śmierci spowodowanej zimowaniem. Zawsze używamy metod opisanych w tym przewodniku. Jeśli roztoczysz odpowiednią opiekę i zwrócisz uwagę na szczegóły, możesz także osiągnąć podobne rezultaty.
Wiele gatunków żółwi jest zagrożonych wyginięciem, głównie z powodu utraty naturalnych stanowisk, a w niektórych przypadkach także przez handel zwierzętami. Na szczęście podjęto odpowiednie kroki, by chronić te zwierzęta. Lecz jeszcze wiele trzeba zrobić. Trzeba kontrolować niekończącą się destrukcję środowisk naturalnych oraz stworzyć rezerwaty, w których zwierzęta te mogłyby się rozmnażać bez wiszącej nad nimi groźby grabieżczej gospodarki człowieka. Żółwie lądowe, wodne i morskie, wszystkie potrzebują naszej pomocy i rozwagi, jeśli mają przetrwać jako gatunki. Nie można pozwolić, by wyginęły na zawsze.
A.C. Highfield Walia, Wielka Brytania, 1998
Zimowanie a różne gatunki żółwi lądowych
Wbrew powszechnym przekonaniom większość żółwi lądowych trzymanych jako “zwierzęta domowe” na wolności zimuje. Jednakże zazwyczaj zimują przez krótszy okres niż ten, który stosują hodowcy w prywatnych kolekcjach. Powszechne jest zimowanie żółwi przez sześć do nawet siedmiu miesięcy, podczas gdy na wolności te same żółwie rzadko zimują dłużej niż 10-12 tygodni. Wierzymy w jak najwierniejsze odwzorowywanie naturalnych warunków pod względem długości okresu zimowania i dlatego nie polecamy fundowania żółwiom zbyt długiej hibernacji. Większość problemów przytrafia się na początku lub też pod koniec zimowania. Powody niektórych z tych problemów zostaną szczegółowo omówione później, ale na pewno można zwiększyć szanse żółwia po prostu przez skrócenie okresu zimowania do nie więcej niż 20 tygodni na zewnątrz. Trzeba zaznaczyć, że mowa tu o egzemplarzach w doskonałej formie i o odpowiedniej wadze. Żółwie, które nie są w 100-procentowej formie lub mają choć niewielką niedowagę będą wymagały proporcjonalnie krótszego okresu zimowania oraz starannego zapewnienia odpowiednich warunków. Może się nawet zdarzyć, że będzie je trzeba przetrzymać przez zimę w terrarium i karmić przez cały ten okres.
Żadne z tych zwierząt nie nadaje się w żaden sposób na zwierzątko dla dzieci i nie powinno być jako takie nabywane.
Powyższe informacje odnoszą się do najpopularniejszych gatunków jak: Testudo graeca, Testudo hermanni i Testudo marginata. Ogólnie wymagania Testudo hermanni, Testudo graeca, Testudo marginata oraz Testudo horsfieldii są bardzo podobne. [Od tłumaczki: prawdopodobnie nie chodzi tu o Testudo graeca tylko o Testudo ibera].
Wiele z tych żółwi zostało eksportowanych do Stanów Zjednoczonych z rejonu Morza Śródziemnego. W niektórych rejonach są one nadal importowane z wolności, w zależności od różnych praw. Te same metody da się zastosować u Gopherus agassizzi.
Wielu właścicieli żółwi zgłasza się do nas z prośbą o identyfikację gatunku, który posiadają. Poniższe notatki powinny nieco rozjaśnić sytuację, chociaż czasem rozpoznanie gatunku jest trudne dla kogoś, kto nie jest ekspertem. Związane jest to przede wszystkim z naturalnymi wariacjami związanymi ze wzorem skorupy, wielkością i spotykanymi barwami; nawet w obrębie osobników tego samego gatunku. Jednakże poniżej podajemy ogólną charakterystykę najważniejszych gatunków żółwi lądowych.
-
Testudo graeca (żółw śródziemnomorski)
Główną cechą charakterystyczną Testudo graeca są dwa małe guzki lub „ostrogi” na udach, po jednej po każdej stronie ogona. Jest wiele różnych ras, a nawet gatunków aktualnie zaliczanych do Testudo graeca (np. Testudo ibera); niestety nie ma tu wystarczająco miejsca, by je wszystkie odpowiednio opisać. Ich systematyka jest często skomplikowana, a w niektórych przypadkach wciąż prowadzone są dyskusje – Tortoise Trust opublikował kilka przewodników do identyfikacji, więc gdybyś potrzebował więcej informacji, skontaktuj się z nami.
-
Testudo hermanni (żółw grecki)
Żółw grecki dość znacznie różni się od T. graeca; brak mu guzków lub ostróg na udach; ogon jest długi, z twardym, kościstym zakończeniem. Ogon osobników męskich jest oczywiście dużo dłuższy niż u samic.
-
Testudo marginata (żółw obrzeżony)
Testudo marginata występują w naturze tylko w południowej Grecji – właściwie są jedynymi „greckimi” żółwiami, które są rzeczywiście wyłącznie greckiego pochodzenia. Są raczej rzadkie i znajdują się pod ochroną od wielu lat. Dorosłe osobniki T. marginata dorastają do 30 cm długości i charakteryzują się poszerzaną ku dołowi i wydłużoną tylną krawędzią – stąd ich nazwa. Testudo marginata to duży i imponujący żółw, którego łatwo odróżnić. Samce mają wyraźną wąską „talię” i bardzo dużą, rozszerzoną tylną krawędź. Samice są okrąglejsze i nie mają tak szerokiego rozpłaszczenia.
-
Testudo horsfieldii (żółw stepowy)
Ten gatunek pochodzi z Centralnej Azji, głównie z Pakistanu i Afganistanu. Generalnie ma jasno złoty kolor z czarnymi znakami, osiąga maksymalnie około 25 cm oraz łączy w sobie takie cechy jak małe ostrogi oraz punktowe zakończenie ogona podobne jak u T. hermanni. Ma przysadziste, kwadratowe ciało, długą szyję i co najbardziej charakterystyczne tylko 4 palce u każdej stopy. Zimowanie jest polecane u tego gatunku, ale trzeba zapewnić specjalną opiekę, jako że jest on szczególnie skłonny do dolegliwości oddechowych i skórnych. Wymaga bardzo niskiej wilgotności i nigdy nie wolno dopuścić do narażania go na wilgotne środowisko. Jest on popularny w ostatnich latach, więc zwierzęta pochodzące ze środowiska naturalnego są dość powszechnie spotykane w handlu. Większość z nich nie przeżyje długo.
-
Terrapene sp. (terrapeny, północno amerykańskie żółwie pudełkowe)
Przynajmniej 4 podgatunki są dostępne w handlu: Terrapene carolina carolina, T. carolina triunguis, T. ornata (terrapena ozdobna), i T. c. bauri. W momencie pisania tego artykułu, wszystkie gatunki są wciąż dostępne w handlu. Aktualnie wprowadzono zakaz eksportu żółwi pudełkowych, który powoduje sprzedaż ogromnej „nadwyżki” w całych Stanach Zjednoczonych. Wiele osób posiadających terrapeny miało wielkie trudności z utrzymaniem ich przy życiu w niewoli. Są to żółwie bardzo wrażliwe na otoczenie i jeśli nie zapewni się im odpowiednich warunków, łatwo umierają.
W rzeczywistości terrapeny są odpowiednie dla doświadczonych entuzjastów. Żółwie pudełkowe zawdzięczają swą nazwę plastronowi z „zawiasami”, dzięki którym żółw może się całkowicie zamknąć oraz ukryć głowę i nogi. Zwierzęta sprzedawane w sklepach pochodzą z odłowu (nie z rozmnożenia w niewoli) i najczęściej są bardzo nerwowe i niechętnie jedzą. Terrapeny to zwierzęta skryte i żyjące samotnie. Taki stres nieuchronnie wywołuje u nich choroby. Tortoise Trust opublikowało osobny dla tego gatunku, szczegółowy przewodnik po ich hodowli. Jednakże podstawą jest tu potrzeba żywych robaków, ślimaków i innych podobnych pokarmów, owoców, warzyw; ponadto wymagają one środowiska umiarkowanie ciepłego z odpowiednią wilgotnością oraz stałym dostępem do wody (do picia i kąpieli). NIE są to odpowiednie zwierzęta do wiwarium i nie można ich trzymać w takich zbiornikach. Terrapeny są zwierzętami atrakcyjnymi i fascynującymi, ale wymagają odmiennych warunków niż inne żółwie. NIE są to typowe żółwie lądowe i nie powinno się ich jako takich tratować.
Wiele gatunków żółwi, które są dostępne w handlu NIE zimuje. Ważne jest więc, by kupując zwierzę dobrze je zidentyfikować, aby zdobyć odpowiednie informacje o jego środowisku i wymaganiach dietetycznych. -
Kinixys sp. (żółwie zawiasowe)
Chodzi tu o kilka afrykańskich gatunków: Kinixys belliana, Kinixys erosa, Kinixys natalensis i Kinixys homeana. Jak wskazuje ich nazwa, wszystkie wyróżniają się elastycznym, zawiasowym karapaksem.
Nie stosuje się tu zimowania. Żółwie te wymagają przez cały rok ciepłego, bardzo wilgotnego terrarium, ewentualnie można je wystawiać na zewnątrz podczas łagodnej pogody. Poza tym opieka nad nimi jest podobna jak w przypadku terrapen. Interesującą cechą jest to, że żółwie zawiasowe są najbardziej aktywne późnym wieczorem, nocą i wczesnym rankiem, czyli odwrotnie niż normalnie zachowują się żółwie lądowe. Ich naturalna dieta zawiera owoce, grzyby, duże ślimaki lądowe i krocionogi. W niewoli lubią melony, przejrzałe owoce wszystkich rodzajów i bardzo ograniczoną ilość pokarmu pochodzenia mięsnego. Woda do kąpieli musi być stale dostępna. -
Homopus sp.
Chociaż jest bardzo rzadki, naliczyliśmy kilka gatunków tego małego południowo afrykańskiego żółwia w niewoli. Jest 5 gatunków, wszystkie endemiczne, w południowej Afryce: Homopus femoralis, H. areolatus, H. boulengeri, H. signatus i ostatnio ponownie odkryty gatunek znany jako H. bergeri. Większość występuje w Prowincji Przylądkowej.
-
Geochelone sulcata (żółw pustynny)
Uwaga, by nie pomylić Geochelone sulcata (african spurred tortoise) z podobnie nazywanym Testudo graeca (spur-thighed tortoise). Niestety Geochelone sulcata jest często błędnie nazywany także „African spur-thighed tortoise”, co powoduje wiele zamieszania. Jednakże te dwa gatunki istotnie różnią się między sobą. T. graeca jest względnie mały i rzadko przekracza 25 cm (10 cali) długości, podczas gdy dorosły osobnik G. sulcata ma 76 cm (2,5 stopy) długości i może ważyć prawie 90 kg (200 funtów)! W dodatku Testudo graeca zimuje, natomiast G. sulcata nie. Tortoise Trust posiada książki i inne informacje o tym specyficznym gatunku.
-
Inne tropikalne żółwie lądowe
Przede wszystkim chodzi o następujące gatunki: Geochelone pardalis (żółw lamparci), Geochelone carbonaria (żółw żabuti), Geochelone denticulata (żabuti leśny) i Manouria emys (żółw brunatny).
Żaden z nich nie nadaje się na zabawkę dla dzieci i nie powinien być kupowany w tym celu. Wszystkie wymagają specjalistycznego (i bardzo drogiego) utrzymania i fachowej opieki. Nie zimują. Odrębne przewodniki po tych gatunkach zawierające szczegółowe informacje, są dostępne w Tortoise Trust. Tortoise Trust ma w sprzedaży także video oraz książeczkę o gatunkach południowo – afrykańskich.
Żywienie żółwi
Żółwie, którym zapewnia się nieodpowiednią dla ich gatunku dietę mogą cierpieć na poważne choroby, szczególnie wątroby i nerek. Jeśli narządy te są uszkodzone, znacznie zwiększa się ryzyko związane z zimowaniem. Niektóre gatunki tropikalne i żółwie pudełkowe wymagają białka zwierzęcego w diecie, natomiast nie tolerują go gatunki pustynne ani „pospolite” gatunki żółwi lądowych, czy też lądowe gatunki żółwi z basenu Morza Śródziemnego. Więc nawet jeśli gdzie indziej wyczytałeś coś innego – nigdy nie karm „pospolitych” lądowców produktami mięsnymi. Stosowanie takiego podejścia na dłuższą metę może zabić. Żółwie lądowe wymagają diety bogatej w minerały i witaminy, ubogiej w tłuszcze i proteiny oraz bogatej w błonnik. Produkty mięsne reprezentują zupełnie odwrotną wartość dietetyczną, a w dodatku podnoszą poziom mocznika, co uszkadza nerki i powoduje nagromadzenie tłuszczów w wątrobie. Większość produktów mięsnych ma wysoką zawartość fosforu, powodując poważne zaburzenia stosunku wapnia do fosforu w diecie, co z kolei prowadzi do dotkliwej osteodystrofii i wykształcenia pancerza z licznymi garbkami. Nasze żółwie nie tylko przeżywają, ale dobrze się rozwijają na diecie bez jakichkolwiek produktów mięsnych, ponadto z powodzeniem rozmnażają się, a wyklute żółwiki mają piękne, idealnie uformowane pancerze bez żadnych piramidek. Są żyjącym dowodem na to, że stwierdzenie o „potrzebie” mięsa dla żółwi lądowych jest całkowicie błędne.
Odpowiednie produkty w diecie żółwi z basenu Morza Śródziemnego oraz żółwi pustynnych to na przykład:
Sałata rzymska i listkowa czerwona w bardzo małych ilościach. Nigdy nie używaj sałat głowiastych, takich jak sałata lodowa, ponieważ są one bardzo ubogie w składniki odżywcze. Opuncja (pozbawiona kolców) – części zielone i owoce. Czasem nazywana jest „Nopales”, a jej owoce „tunas”. Rzeżucha, mniszek, naturalnie występujące nie toksyczne chwasty, kwiaty i liście hibiskusa, kwiaty i liście koniczyny białej, liście i płatki róży, mlecze.
Większość żółwi lądowych lubi, gdy pozwoli im się wypasać, oferując wymienione elementy jako dodatek. Nigdy nie podawaj kapusty, szpinaku, boćwiny, kapusty chińskiej ani innych spokrewnionych z nimi warzyw, ponieważ hamują one wchłanianie wapnia i mogą spowodować duże problemy zdrowotne.
Ogólnie nie polecamy podawania gotowych, granulowanych komercyjnych karm dla żółwi, choć niektóre mogą odgrywać pewną rolę w rehabilitacji żółwi chorych lub z niedowagą. Uogólniając ich energetyczność, zawartość białka oraz stosunek wapnia do fosforu sprawiają, że są one niepożądane jako podstawa przez dłuższy okres czasu.
Dodawaj suplementy mineralno – witaminowe oraz wapń. Pozostawienie żółwiom sepii pozwala na regulowanie ilości wapnia w diecie. Niektóre osobniki bardzo ją lubią, a inne nie będą samodzielnie jej jeść. Dla tych, które nie chcą, poleca się używanie suplementów wapnia bez dodatku fosforu.
Trawa jest całkiem dobrym pokarmem dla żółwi (zwłaszcza dla Gopherus agassizii, Geochelone pardalis i Geochelone sulcata), ale sama w sobie nie jest pokarmem wystarczającym. Jest szczególnie przydatna jako źródło błonnika. Oczywiście u wielu dużych gatunków żółwi lądowych stanowi ona część naturalnej diety, a młode pędy traw są przysmakiem wielu innych gatunków. Mniszki i pietruszka są świetne, mają pozytywny stosunek Ca : P oraz są bardzo bogate w witaminę A (14,000 i.u/100g u mniszka, 11,000 i.u/100g u pietruszki). Karmiąc chwastami lub dzikimi kwiatami upewnij się, że nie ma na nich pozostałości herbicydów lub innych zanieczyszczeń. W pobliżu żółwi nie używaj środków na ślimaki ani innej chemii ogrodowej.
Zobacz na artykuł Żywienie żółwi lądowych, by uzyskać więcej informacji na temat karmienia i odżywiania.
Czy twój żółw jest gotowy do zimowania?
Wiele osób jest zdziwionych, gdy zadajemy to pytanie nie kiedy nadchodzą pierwsze przymrozki, ale już w połowie sierpnia, gdy dni są często słoneczne i gorące! Zadajemy to pytanie wtedy, ponieważ jeśli chodzi o żółwie, jest to czas, gdy osiągają stan „spać – czy nie spać”, jako że ich zegar biologiczny tyka. Pozostawienie decyzji o zimowaniu do września, października czy listopada to jest po prostu zbyt późno. Jeżeli żółw nie jest gotowy do zimowania pod koniec sierpnia, to nie będzie gotowy w październiku. By przetrwać zimowanie w dobrym stanie, żółw musi zgromadzić odpowiednie rezerwy tłuszczu, który jest magazynem dla witamin i wody. Bez tłuszczu, witamin i wody żółw zginie z głodu lub odwodnienia. Odpowiednie rezerwy tłuszczu są niezbędne przy zimowaniu, ponieważ podtrzymują zwierzę przy życiu i jeśli skończą się za szybko ciało zacznie korzystać z tłuszczu zawartego w mięśniach i organach wewnętrznych, ewentualnie także te zapasy mogą się wyczerpać. W takiej sytuacji żółw umiera podczas hibernacji.
Sprawdź:
- OCZY: sprawdź czy nie ma oznak opuchlizny, zapalenia lub wydzielin. Jeśli jest jakiś problem, skonsultuj się z weterynarzem z ogromnym doświadczeniem w leczeniu gadów.
- NOS: wysięk, czy uporczywie cieknący nos wymagają pilnej wizyty u weterynarza. Żółw z takimi symptomami musi zostać odizolowany od innych osobników, ponieważ niektóre rodzaje RNS („syndromu cieknącego nosa”) są bardzo zaraźliwe Obecność nadmiernej ilości śluzu powoduje wzrost bakterii, co stawia żółwia przed dodatkowym zagrożeniem ze strony chorób takich jak martwicze zapalenie jamy ustnej.
- OGON: sprawdź czy nie ma objawów zapalenia lub wewnętrznej infekcji; żółwie, którym cieknie z kloaki, mają silny, nieprzyjemny zapach. Jakiekolwiek nieprawidłowości powinny zostać skonsultowane z weterynarzem. Pomocne może być pobranie świeżej próbki wydaliny z kloaki, aby weterynarz zbadał ją pod mikroskopem.
- NOGI: szukaj jakichś nieprawidłowych guzków lub opuchlizn; ropnie są częste u gadów, a gdy pozostawi się je bez leczenia mogą spowodować utratę koniczyny lub nawet śmierć. Zgłaszaj wszystkie niepokojące znaleziska kompetentnemu weterynarzowi, który może zrobić rentgena.
- USZY: membrany pokrywające wewnętrzne ucho powinny być albo płaskie albo ledwo wklęsłe; ropnie uszu są częste, a nieleczone mogą mieć fatalne konsekwencje.
- WNĘTRZE JAMY GĘBOWEJ: szukaj nietypowych oznak; martwicze zapalenie jamy ustnej i gnilec pyska to bardzo zakaźne choroby dla gadów trzymanych w niewoli. Charakteryzują się one specyficznym wyglądem żółtej serowatej substancji w pysku, barwą ciemnopurpurową lub mają wygląd małych plamek krwi. Czasem występują wszystkie trzy objawy na raz. Jeśli zwierzę ma ocaleć, konieczne jest pilne, fachowo prowadzone leczenie.
Powyższe obserwacje stanowią podstawowy przegląd żółwia przed zimowaniem. Gdy twój żółw ma dobrą wagę i nie wykazuje żadnych nieprawidłowości, możesz rozpocząć przygotowania do zimowania. Złota zasada mówi, by w przypadku jakichkolwiek wątpliwości zgłosić się po radę do eksperta. Z naszego doświadczenia wynika, że właściciele, którzy nie zareagowali natychmiast po pojawieniu się problemu, zazwyczaj kończą prędzej czy później z martwym żółwiem. Teraz ostatnia bardzo ważna uwaga zanim podzielimy się wiedzą o zimowaniu żółwi. Wiele żółwi umiera każdego roku, ponieważ właściciele zimują je, podczas gdy ich przewód pokarmowy wciąż zawiera niestrawione jedzenie. Żółwie pod wpływem naturalnych procesów stopniowo ograniczają pobieranie pokarmu w miarę zbliżania się jesieni (dlatego też jeśli mają niedowagę w sierpniu, nie „utyją” odpowiednio do października). Systemem trawiennym u żółwi rządzi w dużej mierze temperatura, ale ogólnie mówiąc, gdy zwalniają procesy biologiczne żółwia, ostatnio skonsumowany posiłek potrzebuje 4-6 tygodni na całkowite przejście przez układ pokarmowy. Innymi słowy nie zimuje się żółwia, który jadł w przeciągu ostatniego miesiąca do sześciu tygodni. Lepiej opóźnić zimowanie niż pozwolić żółwiowi hibernować, gdy zachodzi możliwość, że nieprzetrawione jedzenie zalega w jelitach.
Jest mało prawdopodobne, aby żółw z zalegającym jedzeniem przeżył w dobrym stanie zimowanie. Pokarm rozkłada się i produkuje duże ilości gazów, co powoduje kolkę i pociąga za sobą uduszenie na skutek wewnętrznego ciśnienia w płucach. Ten błąd może także być odpowiedzialny za szereg poważnych i z reguły śmiertelnych infekcji bakteryjnych wewnątrz organizmu żółwia.
Warunki zimowania żółwi
Dwie najważniejsze przyczyny śmierci trzymanych w niewoli żółwi lądowych to:
a. Próba zimowania gatunków, które w naturze nie zimują
b. Błędy w zapewnieniu odpowiedniej ochrony podczas zimowania.
Na szczęście starannie przeczytałeś uwagi dotyczące wymaganej kondycji żółwia przy zimowaniu i unikniesz tych problemów. Nawet żółw w dobrej kondycji może umrzeć podczas zimowania, jeśli warunki, które powinno mu się zapewnić są biologicznie nieprawidłowe; zwłaszcza trzeba zwrócić uwagę na:
- Trzymanie żółwia na sucho i dobrze odizolowanego w odpowiednio przygotowanym miejscu (chyba, że dla danego gatunku zaznaczono inne warunki).
- Upewnienie się, że temperatura jest stabilna, a jej wahania mieszczą się w bezpiecznych granicach; nie może być ani za ciepło ani za zimno.
W praktyce łatwiej spełnić pierwsze wytyczne. Zajmiemy się bardziej szczegółowym omówieniem zarówno przygotowania odpowiedniego miejsca jak i warunkami.
Przygotowania do zimowania żółwi
Polecamy na zewnątrz dać obszerne pudło lub karton z drewna lub tektury. Wnętrze powinno być wyłożone arkuszami lub kawałkami styropianu, takiego jaki jest używany do izolacji domów lub do pakowania. Zamiast tego można także użyć ciasno upakowanego pociętego papieru.
Potem wybierz następne (tym razem znacznie mniejsze) pudełko. Idealnie pudełko powinno stanowić dość ciasne lokum dla żółwia, jednak wciąż zostawiając miejsce na kilka cali materiału izolującego dookoła zwierzęcia. Czasem ludzie pytają, dlaczego potrzebne są dwa osobne pudełka. By odpowiedzieć na to pytanie, trzeba tylko uważnie obserwować zachowanie hibernującego żółwia. Podczas zimowania żółw nie zostaje w jednym miejscu, ale trochę się porusza, kopie głębiej w zimowniku lub wychodzi na powierzchnię. Jeśli pozwolić mu na te ruchy, zachodzi poważne niebezpieczeństwo, że może się on przekopać przez ochronne warstwy izolujące i zbliżyć do ścian zimownika. Tutaj jest praktycznie niechroniony i może łatwo zamarznąć na śmierć. Nasz azyl jest każdej wiosny pełen zamrożonych żółwi, co jest wynikiem właśnie tego błędu popełnianego przez właścicieli. Jest to smutne i niepotrzebne, ponieważ można tego uniknąć niewielkim wysiłkiem.
Warunki zimowania żółwi
Najważniejszym czynnikiem jest TEMPERATURA. Temperatura decyduje czy zimowanie jest zakończone sukcesem. Warstwa izolacyjna jedynie spowalnia tempo wymiany ciepła zimownika z otoczeniem, ale nie zapobiega temu całkowicie. Tak więc, niezależnie od tego jak dobrze izolowany będzie zimownik, jeśli postawisz go w temperaturze zbliżonej do zera przez dłuższy okres czasu, będziesz miał za zimno. Podobnie, gdy ustawisz zimownik w miejscu zbyt ciepłym na dłuższy czas, żółw zacznie zużywać cenne zapasy tłuszczu i energii i może się obudzić wcześniej.
Zakres temperatur krytycznych wynosi:
-
- → MAXIMUM = 50 °F, czyli 10°C
-
- → MINIMUM = 32 °F, czyli 0°C (punkt zamarzania)
ZAWSZE UŻYWAJ TERMOMETRA – MOŻE ON URATOWAĆ ŻYCIE!
Pod żadnym pozorem żółw nie powinien być narażony na przedłużone działanie temperatur wyższych lub niższych od podanych powyżej. Nie uznanie wagi tej rady prowadzi niezmiennie do śmierci lub urazów podczas zimowania. Ślepota na skutek zamarznięcia oczu jest dość nieprzyjemną konsekwencją dopuszczenia do zbyt niskiego spadku temperatury.
Najłatwiejszym sposobem kontroli temperatury jest kupienie w sklepie ogrodniczym lub innym termometru do szklarni czytającego temperaturę minimalną i maksymalną. Sprawdzaj temperaturę regularnie, w bardzo zimnych okresach nawet co godzinę. Gdy utrzymują się niskie lub wysokie temperatury, przenieś żółwia do bardziej odpowiedniego miejsca dopóki temperatura się nie ustabilizuje na satysfakcjonującym poziomie. Obecnie są dostępne w sprzedaży doskonałe termometry elektroniczne z wbudowanymi alarmami, które włączają się, gdy temperatura wyjdzie poza ustalony zakres. Są one naprawdę świetne i mogą wnieść spory wkład w bezpieczeństwo zimowania.
Idealną temperaturą do zimowania jest 5°C, czyli 40°F. W tej temperaturze żółwie śpią bezpiecznie i nie są narażone na ryzyko zamarznięcia. Nawiasem mówiąc trzeba zwrócić uwagę, że rada, by hibernującemu żółwiowi nigdy nie przeszkadzać jest kompletnie błędna. Nie ma ona absolutnie żadnych podstaw biologicznych czy też weterynaryjnych i powinna zostać zignorowana. Nie można wyrządzić krzywdy zimującemu zwierzęciu poprzez dotykanie go.
My rutynowo sprawdzamy nasze żółwie podczas zimowania, by nadzorować zmiany w wadze. Jest to świetna metoda sprawdzenia ich ogólnego stanu, pod warunkiem, że zostaną one starannie odłożone na miejsce. Żółw, który stracił na wadze w takim stopniu, że zbliża się do niebezpiecznej linii, powinien zostać wybudzony i przetrzymany w sztucznych warunkach przez resztę zimy. Większość dorosłych okazów żółwi lądowych traci około 1 % masy ciała każdego miesiąca hibernacji. Jest to bardzo prosty przelicznik. Żółw ważący 1600 g zimujący od października będzie tracił 16 g każdego miesiąca. Po 5 miesiącach hibernacji prawdopodobnie będzie ważył 1600 g minus 5 x 16 g = 80, czyli 1520 g.
Chociaż nie wolno zimować żółwia z żołądkiem zawierającym pokarm, to jego pęcherz powinien zawierać wodę. Dlatego też powinno się zachęcać żółwie do picia przed zimowaniem, nawet wówczas, gdy już nie jedzą.
Gdy podczas sprawdzania żółwia zauważysz , że się wypróżnił, natychmiast go wyjmij i nie wkładaj z powrotem. Ostatnie przypadki prowadzą nas do wniosku, że gdy w takiej sytuacji pozwala się żółwiowi spać dalej, to jest on w wielkim niebezpieczeństwie – może umrzeć na skutek odwodnienia. Więc w takim przypadku powinno się go nawodnić oraz przetrzymać w sztucznych warunkach do końca zimy. Rozpoczęliśmy prowadzenie dalszych badań nad tym zjawiskiem, ale wczesne rezultaty wskazują, że problem ten występuje z reguły pod koniec okresu hibernacji lub w okresach rozpogodzeń, gdy temperatura osiąga powyżej 10°C (50°F). W takich okresach należy sprawdzać żółwia regularnie.
Zimowanie żółwi pudełkowych (Terrapene sp.)
Żółwie pudełkowe wymagają wyższej wilgotności niż inne gatunki. Czas zimowania powinien być krótszy. Ogólne regularne kontrole są proste i umożliwiają sprawdzenie ogólnego stanu zdrowia. Ważenie zwierząt oraz badania “wzrokowe”, sprawdzające, czy zwierzę nie ma problemów z oddychaniem mogą być przeprowadzane dwa razy w tygodniu bez zbytniego dyskomfortu dla zwierzęcia.
Aby prawidłowo przeprowadzić zimowanie żółwi pudełkowych powinno się:
- Umieścić je w pomieszczeniu, w którym temperatura nie spada poniżej zera. Zabiłoby to żółwie. W naturalnym środowisku, by się przed tym uchronić, żółwie te zakopują się bardzo głęboko, poniżej linii zamarzania.
- Zaopatrzyć we właściwe do zimowania podłoże. Wielu właścicieli używa z powodzeniem kombinacji niżej wymienionych:
- Organiczna ziemia do kwiatów, bez polimerów takich jak Vermiculit™, Perlit™, czy inne dodatki. [od tłumaczki: użyta ziemia NIE MOŻE zawierać żadnych pozostałości nawozów ani środków ochrony!!!]
- Rozdrobniony mech torfowiec (Sphagnum).
Wszystkie te składniki mogą być wymieszane razem po nasączeniu mchu w wiadrze wody i wyciśnięciu go, by nie był nasączony wodą, ale wilgotny. Mieszanka mchu torfowca z ziemią organiczną dobrze zachowuje wilgotność, ale jednocześnie nie podnosi jej na tyle, by żółw był narażony na mokre środowisko. W naturze żółwie pudełkowe często zimują pod ziemią, pod przewróconymi drzewami, pod kamieniami lub w kryjówkach zbudowanych przez inne zwierzęta. Pozwala to na utrzymanie odpowiedniego poziomu wilgotności, istotnego by nie odwodnić organizmu oraz zapewnia schronienie przed deszczem i śniegiem, utrzymując temperaturę na odpowiednim poziomie. W zależności od temperatury gleby żółwie przemieszczają się w kierunku powierzchni lub kopią głębiej, zapewniając sobie stałą temperaturę. W niewoli żółwie pudełkowe są trzymane w regionach przypominających tylko trochę lub nawet wcale ich środowisko naturalne. Tak więc by zapewnić bezpieczne zimowanie przestudiuj poniższy przewodnik.
Czego nie należy robić:
- NIE zimuj żółwia pudełkowego, który wykazywał JAKIEKOLWIEK objawy choroby, utraty wagi lub dolegliwości w ciągu ostatniego roku.
- NIE zimuj żółwia pudełkowego, którego masz dopiero pierwszy sezon, ponieważ potencjalne problemy ze zdrowiem mogą być ukryte i nie widoczne w postaci zewnętrznych objawów.
- NIE zimuj żółwia pudełkowego, który nie został dokładnie odrobaczony.
- NIGDY NIE zimuj żółwia pudełkowego w rejonie, w którym jest zagrożenie powodzi. Może on utonąć!
- NIE zimuj w rejonie, w którym temperatury spadają poniżej zera, jeśli żółw nie może się wkopać na tyle głęboko, by zapewnić sobie ochronę. Spowoduje to śmierć, ślepotę lub paraliż kończyn.
- ZAPEWNIJ bezpieczny teren, chroniony przed gryzoniami. Z reguły dobrze sprawdzają się garaże, jeśli temperatura nie spada tam zbyt nisko.
W wielu rejonach USA żółwie pudełkowe mogą bezpiecznie zimować w miejscu, które sobie same wybiorą. Jeśli teren jest położony na normalnej ziemi, gleba jest dość miękka, by żółw mógł w niej się zakopać na głębokość odpowiednią, by uniknąć zamrożenia i jest to ziemia, która pozostaje wilgotna, to zdrowy żółw może zimować na zewnątrz. Opady deszczu nie zaszkodzą żółwiowi, chyba że dojdzie do powodzi. Możesz wspomóc swojego żółwia przez okrycie wierzchniej warstwy gleby suchymi liśćmi w miejscu gdzie się on zakopał, co pomoże uniknąć problemów z mrozem. Jako naturalne hibernaculum często wybierane są takie miejsca jak podstawa krzaka, drzewa lub innej rośliny.
Jeśli żółw nie może zimować na zewnątrz, najskuteczniejszą metodą jest użycie bardzo dużego kauczukowego pojemnika, który ma taką samą głębokość jak długość. Gdy żółw przestał już jeść lub spowalnia, oznacza to, że przygotowuje się on do zimowania. NIE podawaj mu już jedzenia, ponieważ bardzo ważne jest, by w jelitach nie zalegał pokarm, który mógłby fermentować i gnić podczas zimowania, co często prowadzi do śmierci.
Wypełnij pojemnik mieszanką mchu torfowca i ziemi organicznej. Zostaw przestrzeń około 13 cm (5 cali) od góry bez podłoża. Substrat powinien mieć głębokość co najmniej 60 cm (2 stopy). Jeśli substrat został dobrze wymieszany, to powinien zachować odpowiednią wilgotność. Sporadycznie spryskujemy go lub polewamy delikatnie wodą. Dodatek torfowca sprawia, że nawilżamy substrat rzadziej niż podłoże bez takiego dodatku. Torfowiec nie pleśnieje. Włóż śpiącego żółwia do pojemnika. Nawet jeśli śpi, to sam się zakopie na odpowiedni dla siebie poziom.
Zazwyczaj pozwalamy żółwiom pudełkowym rozpocząć hibernacją na zewnątrz, jeszcze zanim nadchodzą przymrozki, a trochę później przenosimy je do wybranego przez nas obszaru. Takie przejście zawsze przebiega bezproblemowo. Używając tej metody należy umieścić w glebie termometr, by stale kontrolować jej temperaturę. Osobny termometr monitoruje zewnętrzną temperaturę powietrza. Między podłogę a zimownik połóż gruby arkusz kartonu, ponieważ większość podłóg jest z betonu lub kamienia, co może wpływać na temperaturę w zimowniku. Można także umieścić pojemnik na półce.
NIGDY NIE umieszczaj szczelnej pokrywki na zimowniku! Żółwie muszą mieć dobrą wymianę tlenu podczas zimowania. Przykrycie pojemnika spowoduje nagromadzenie zabójczych gazów. Do wielu kauczukowych pojemników pokrywka jest dołączona. Można w niej wywiercić otwory co 5 cm. Upewnij się, że otwory są duże, ale nie na tyle, by do środka mógł się dostać jakiś drapieżnik! Taka pokrywka pomaga utrzymać wilgotność, zabezpiecza przed gryzoniami i innymi domowymi zwierzętami oraz pozwala na swobodny dopływ tlenu.
Zimowanie zakończone powodzeniem wymaga dobrej cyrkulacji powietrza. Dobrą temperaturą jest 4/7 0°C (40/45 0°F), ale nie musi się ona utrzymywać na stałym poziomie, ponieważ w razie potrzeby żółwie mogą się przemieszczać w górę i dół pojemnika. Metoda zimowania w pojemniku znacznie ułatwia regularne kontrole zdrowia żółwia. Jeśli odkryjesz, że jeden z twoich żółwi zachorował lub za bardzo schudł, możesz go wybudzić poprzez powolne podnoszenie temperatury. Żaden żółw wykazujący oznaki choroby lub nadmiernej utraty wagi nie powinien być odkładany do zimownika do dalszej hibernacji.
Jeśli zapewni się powyższe wskazówki, żółwie pudełkowe mogą być z pewnością utrzymane w dobrym zdrowiu, a nawet możliwe jest rozmnożenie w niewoli.
Trzymanie żółwi zimą lub nie zimowanie
Czasami, czy też z powodów zdrowotnych, czy dlatego, że zwierzę jest gatunkiem tropikalnym, zimowanie nie jest możliwe. W takiej sytuacji zwierzę musi być karmione i przetrzymane w dobrej kondycji przez okres zimowy. Trzymanie żółwi zimą nie jest szczególnie trudne, jeśli zapewni się adekwatne temperatury oraz dostępność pokarmu i światła w odpowiedniej ilości i jakości. Należy zapewnić zwierzęciu właściwe „zakwaterowanie”. Kładziemy tu nacisk na to, że zwykły pokój, niezależnie od tego jak ciepły, nie wystarczy, by żółw pobierał pokarm i pozostał w dobrym zdrowiu. Absolutnie niezbędna będzie kombinacja normalnego ogrzewania, punktowego promiennika ciepła i oświetlenia o dużym natężeniu. Żółwie potrzebują tego punktowego źródła ciepła do prawidłowej termoregulacji oraz do utrzymywania temperatury ciała (mierzonej w kloace) na poziomie około 2-3°C wyższym niż otoczenie (poprzez absorpcję ciepła, podobnie jak ciemne kamienie absorbują dużą ilość ciepła z promieniowania słonecznego). Nie możesz karmić żółwia i jednocześnie trzymać go w normalnej pokojowej temperaturze, więc nawet tego nie próbuj. Na noc można przenieść żółwie z ich dziennego miejsca pobytu do ciepłego pudełka. Ważne, aby żółw nie ochłodził się zbytnio, na pewno nigdy poniżej 7°C (45°F). Rano umieść go z powrotem w ogrzewanym miejscu. Żółwie potrzebują około 14 godzin odpowiedniego ogrzewania i oświetlania dziennie, by prawidłowo trawić i pozostać w dobrym zdrowiu. Twoim zadaniem, jako właściciela, jest zapewnienie im sztucznego lata.
Możesz regularnie podawać żółwiom dodatki witaminowo – mineralne takie jak „Vionate” lub „Herptivite” (Rep-Cal), szczególnie podczas zimy, bo zawierają one witaminę D3, która normalnie jest syntetyzowana ze światła słonecznego. Vionate i Herptivite to świetne produkty, które są dobrze dostosowane do potrzeb gadów. Można je dostać w niektórych sklepach zoologicznych, u weterynarzy lub też zakupić je na stronach internetowych.
Maluchy żółwi lądowych na pewno powinny regularnie dostawać Herptivite, nie tyle dla witamin, ale bardziej dla zawartych w nim minerałów. Wymagane jest także podawanie dodatkowego wapnia, by osiągnąć właściwy stosunek Ca : P około 6:1. Jest to niezbędne do prawidłowego rozwoju kości i skorupy. Unikaj wszelkich pokarmów o silnie niekorzystnym stosunku Ca : P, jak groszek, fasola, kapusta, szpinak, kapusta chińska, boćwina. Młode żółwiki można zimować, jeśli są zdrowe i mają odpowiednią wagę. Zimujemy je około 6 – 10 tygodni, nie powinno się wydłużać tego okresu.
Jest to dobre miejsce, by wspomnieć o zastrzykach witaminowych. Dopóki żółw nie cierpi na niedobór konkretnej witaminy, zastrzyki nie są polecane, a często powodują ciężkie uszkodzenia. Oczywiście nie pochwalamy „rutynowych” zastrzyków witaminowych przed hibernacją. Jeśli żółw wykazuje objawy poważnego niedoboru witamin, co jest nieprawdopodobne, jeśli miał odpowiednią dietę, nie powinien być zimowany. Zastrzyki nie wyleczą tego problemu. Dużo lepiej jest stopniowo odbudować zasoby witamin i minerałów poprzez zapewnienie zbilansowanej diety. Przypadki ostrego niedoboru witamin są u żółwi stosunkowo rzadkie, zazwyczaj występują tylko u żółwi trzymanych na bardzo ubogiej diecie przez długi okres czasu lub u żółwi, które są chore na coś innego. Sugerujemy, by darować sobie zastrzyki z witamin, które prawie na pewno są zbędne dla żółwia. Nie pomogą one żółwiowi przetrwać okres zimowania. Zadanie to spełni natomiast dobra opieka. Na koniec jeszcze jedna ważna uwaga. Podczas trzymania żółwi zimą w terrarium częstym problemem jest odwodnienie żółwia, dlatego powinno mu się zapewnić codzienną okazję do picia. By dowiedzieć się jak najlepiej zachęcić żółwia do picia, przeczytaj następny akapit.
Wybudzanie żółwi
Gdy temperatura otoczenia zbliża się do krytycznych 10°C (50°F), metabolizm żółwia zaczyna się reaktywować do stanu gotowości do wybudzenia się. W oczekiwaniu na wiosenne słońce, uaktywnia się szereg złożonych procesów chemicznych i biologicznych. Żółw budzący się z hibernacji jest osłabiony, ma niski poziom białych krwinek i jest bardzo podatny na infekcje. Jeśli nie trafi on w odpowiednie warunki temperaturowe i świetlne, jego organizm nie będzie mógł prawidłowo funkcjonować i zamiast rozpocząć odzyskiwanie sił i gramów utraconych podczas zimowania, może odmawiać jedzenia i podupaść na zdrowiu. Taki stan w swojej najpoważniejszej formie jest nazywany ANOREKSJĄ POHIBERNACYJNĄ i jest tematem badań weterynaryjnych od kilku lat. Sposoby radzenia sobie z tą chorobą zostały omówione niżej. Na szczęście, jeśli przeprowadzisz zimowanie według powyższych wskazówek, twój żółw obudzi się w dobrych warunkach. Gdy temperatura wzrasta, uważnie nasłuchuj dobiegających z zimownika odgłosów ruchu.
Według metody tradycyjnej powinno się czekać, aż żółw sam się wyłoni z zimownika, ale lepiej jest wyjąć go i ogrzać. Po kilku godzinach należy umieścić go w ciepłym i jasnym miejscu. Sprawdź stan jego zdrowia tak samo jak przed zimowaniem i jak tylko się obudzi zaoferuj mu wodę. W odpowiedniej temperaturze powinno to zabrać 1 – 2 godzin.
Wiele osób skarży się na problemy z piciem u żółwi, choć w rzeczywistości prawie wszystkie żółwie piją, jeśli zapewnimy im wodę w przystępny sposób. Polecamy umieszczenie całego żółwia w zlewie, wannie lub dużym pojemniku odpowiednim do rozmiarów żółwia, takim jak kuweta dla kota, w delikatnie ciepłej wodzie głębokości 2,5 cm – mniej w przypadku małych żółwi, nieco więcej w przypadku bardzo dużych okazów. Zazwyczaj wstawienie naczynia z wodą nie stymuluje wystarczająco żółwia do obfitego picia, natomiast umieszczenie go całego w wodzie jest zwykle skuteczne.
Trudno przecenić wagę picia u żółwia. Jest to istotne, ponieważ podczas zimowania nerki akumulują duże ilości niebezpiecznych toksyn. Muszą one zostać “wypłukane” tak szybko jak to tylko możliwe, by żółw się nie zatruł. Będzie się czuł chory i nie będzie miał chęci do jedzenia.
Na tym etapie picie jest o wiele ważniejsze niż jedzenie. Zarówno odwodnienie jak i obecność w ciele toksyn, sugerują nam, że konieczne jest napojenie żółwia w pierwszej kolejności, dopiero potem nakarmienie. Tak jak napisano to już wyżej trzeba trzymać żółwia w cieple – odpowiednia temperatura jest konieczna do przyspieszenia aktywacji przewodu pokarmowego. Po przebudzeniu w ciele żółwia zachodzą pewne zmiany biologiczne, a jedną z najważniejszych jest uwalnianie do krwioobiegu substancji chemicznej zwanej glikogenem, która była magazynowana w wątrobie. Zapewnia to dodatkową energię i daje żółwiowi „początkowy doping”. Trzeba rozpocząć karmienie zanim glikogen się wyczerpie, bo zwierzę podupadnie na zdrowiu. Poziom glikogenu można sztucznie podnieść poprzez dodanie do wody roztworu glukozy (2 łyżeczki na 250 ml roztworu) – podajemy 10 – 20 ml dziennie dla zwierzęcia średniej wielkości. Można także używać Pedialyte™. Nie można kontynuować tej terapii bez końca, bo prowadzi to do niebezpiecznie wysokiego poziomu glukozy we krwi.
Wszystkie żółwie powinny zacząć jeść przed upływem TYGODNIA od zakończenia zimowania. Jeśli nie jedzą, to:
- Mają problem ze zdrowiem
- Jest problem z warunkami utrzymywania
Jeśli twój żółw nie je samodzielnie przed upływem tygodnia od obudzenia się, musisz podjąć kroki opisane w następnym rozdziale, a jeśli i to nie przyniesie rezultatów przez następne trzy dni nie zwlekaj dłużej i skonsultuj się z weterynarzem, który specjalizuje się w leczeniu i fizjologii gadów. Poszukaj przyczyn problemu i nie zadowalaj się nieokreśloną terapią „zastrzyków witaminowych”. Zawsze jest logiczna przyczyna, z powodu której żółw uporczywie odmawia jedzenia, a akurat ogólne niedobory witamin są tu wysoce mało prawdopodobne jako przyczyna. Dobre techniki diagnostyczne połączone ze zrozumieniem metabolizmu gadów i jego funkcjonowania, niezmiennie prowadzą do satysfakcjonującej odpowiedzi. Z tysięcy żółwie, które widzieliśmy przez ostatnie lata, a które miały problemy z jedzeniem, od gigantów z Galapagos do niewielkich świeżo wyklutych maluszków, nigdy nie widzieliśmy przypadku cierpiącego na coś, co dałoby się wyleczyć nieokreślonymi „zastrzykami witaminowymi”. Jest bardzo nieprawdopodobne, by twój żółw był wyjątkiem. Cokolwiek zdecydujesz zrobić, nie zwlekaj. Żółw odmawiający jedzenia przez tydzień lub dłużej przebywania w prawidłowej temperaturze ma problem. Na tobie spoczywa odpowiedzialność, by dowiedzieć się, jaki to problem i poradzić sobie z nim.
Problemy związane z zimowaniem
Niejadki
Jeśli twój żółw uporczywie odmawia jedzenia, to najbardziej prawdopodobne jest, że jest on poważnie chory. Bezzwłocznie potrzebujesz pomocy eksperta. Ogólną wskazówką może być to, że problem jest najczęściej spowodowany przez jeden z podanych poniżej czynników. Częścią dobrej hodowli jest umiejętność właściciela do rozpoznania lub wyeliminowania różnych możliwości, więc stanowczo powinieneś się zaznajomić z podstawowymi symptomami pospolitych problemów zdrowotnych. Wszystkie mogą powodować odmowę jedzenia.
Uszkodzenie wzroku
Zazwyczaj jest to związane z wystąpieniem podczas zimowania temperatury poniżej zera. Objawy: brak odpowiedzi na bodźce wzrokowe, odmawianie jedzenia, niechęć do chodzenia, kolizje z obiektami podczas chodzenia, poruszanie się w kółko. Leczenie: przymusowe karmienie lub karmienie z ręki, czas i staranne pielęgnowanie. Znowu głównym niebezpieczeństwem jest odwodnienie. My używamy roztworu Hartmann’ a, znanego także jako mleczanowy roztwór Ringera, który podajemy doustnie w ilości 5% całkowitej masy ciała dziennie w przypadkach poważnego odwodnienia, zmniejszając ilość gdy pojawia się oddawanie moczu i przywrócona zostaje równowaga elektrolitów. Można także używać innych produktów, takich jak Pedialyte™. Niewątpliwie pomagają także duże dawki witaminy A, szczególnie w przypadkach uszkodzeń siatkówki i (w mniejszym stopniu) w przypadkach katarakty na soczewkach. Z naszego doświadczenia wynika, że większość przypadków dochodzi do dobrego zdrowia, ale przy cięższych schorzeniach może to trwać kilka lat. Zidentyfikowanie tej przypadłości wymaga specjalistycznej diagnozy lekarza weterynarii. Zwierząt ślepych i z uszkodzeniami wzroku nie powinno się od razu usypiać. Azyl Tortoise Trust może przyjąć takie zwierzęta na długo terminową rezydenturę. Mamy także oddzielne przewodniki na temat opieki nad takimi żółwiami.
Opuchnięte oczy
Mogą być spowodowane przez lokalne infekcje lub ogólne osłabienie. U żółwi pudełkowych spowodowane jest to najczęściej jakimś błędem w utrzymaniu, szczególnie z brakiem możliwości brodzenia w wodzie i niewystarczającą wilgotnością powietrza. Jednakże we wszystkich przypadkach konieczna jest diagnoza weterynarza. W BARDZO rzadkich przypadkach opuchnięte oczy mogą być także wskazaniem na ostry niedobór witaminy A, szczególnie u młodziutkich żółwików.
Ropień ucha
Symptomy: opuchlizna z okolicy płatu usznego, odmawianie jedzenia. Leczenie: chirurgiczne usunięcie wykonane przez weterynarza. W przypadku brak leczenia, nie tylko przysparza się zwierzęciu sporo cierpienia, ale także doprowadza się ostatecznie do zgonu spowodowanego rozprzestrzenieniem się infekcji. To samo dotyczy ropni w innych miejscach ciała, szczególnie podatne są kończyny. Regularnie sprawdzaj nogi (a szczególnie stawy) w poszukiwaniu niezwykłych opuchlizn lub stwardnień. Ropnie u gadów mają zazwyczaj postać twardych, serowatych guzków i zawierają żółtawą, serowatą ropę lub inną zakażoną substancję. Nie całkiem reagują na terapię ogólnieustrojową, dodatkowo konieczne jest chirurgiczne usuwanie. Widujemy wiele ropni, najczęściej umiejscowionych w okolicy uszu, na nogach, wewnątrz jamy ustnej oraz nozdrza. Nowotwory są bardzo rzadkie u żółwi, więc jeśli napotkasz na narośl, prawie na pewno możesz powiedzieć, że jest to ropień albo cysta. Jest to dość częsta przypadłość u żółwi pudełkowych.
Zapalenie płuc
Może zostać pomylone ze zwykłym przeziębieniem. Szybko doprowadza do śmierci, jeśli nie jest leczone. Symptomy: śluz i ślina w widocznych ilościach, czasem piana na pysku. W ostrych przypadkach wyraźne trudności z oddychaniem. Żółw trzyma głowę wysoko, pod niezwykłym kątem i ma rozwartą paszczę podczas oddychania. Po tej fazie następuje zapaść, utrata przytomności i w końcu śmierć. Od pojawienia się pierwszych objawów do śmierci w najostrzejszych przypadkach może minąć nie więcej jak 4 godziny, dlatego też już przy pierwszych oznakach trudności z oddychaniem należy się bezzwłocznie zgłosić do eksperta. Nie podawaj żółwiom antybiotyków ustnie – nie jest możliwe ocenienie poziomu powstałego w surowicy krwi, a dodatkowo ma to katastrofalny wpływ na system trawienny. Leczenie: zawsze pozajelitowo (przez zastrzyki) lub domiejscowo (przez bezpośrednią aplikację). W tym czasie trzymaj żółwia w cieple i dobrze nawodnionego (nawet zgłębnikiem żołądkowym, jeśli odmawia samodzielnego picia). Profilaktyka jest oczywiście lepsza od leczenia, więc już przy pierwszych objawach podobnych do kataru poddaj żółwia starannej obserwacji. Zapalenie płuc jest niestety częste u żółwi osłabionych, żółwi pudełkowych i żółwi słodkowodnych. Objawy potencjalnego zapalenia płuc nigdy nie powinny być ignorowane – w razie podejrzenia rozwoju choroby natychmiast poszukaj pomocy eksperta.
Zapalenie jamy gębowej
Kolejna poważna i nieprzyjemna choroba, z reguły pochodzenia bakteryjnego (choć znane są także formy wirusowe). Bez szybkiego i odpowiedniego leczenia jest ona nieodwołalnie śmiertelna. Czasem jest zwana „rakiem pyska” lub „gnilcem pyska”. Symptomy: nadmierna produkcja śliny, odmawianie jedzenia, widoczny przy otwartym pysku gąbczasty lub serowaty osad. Dodatkowo „dziąsła” i język mogą mieć ciemno czerwone lub purpurowe zabarwienie, często z kropelkami krwi. Choroba ta powinna być postrzegana jako wysoce zakaźna dla innych żółwi. Trzeba natychmiast odizolować podejrzane przypadki i narzucić ścisłe higieniczne środki ostrożności. Leczenie: powinno się delikatnie usunąć jak najwięcej się da zarażonej substancji używając patyczków do uszu zamoczonych w roztworze chlorheksydyny. Czynność powtarzać dwa razy dziennie. Można także delikatnie przemyć pysk rozcieńczonym roztworem 'BETADINE’. UWAGA w niektóre przypadki zapalenia jamy gębowej są wyjątkowo odporne na określone antybiotyki. W takich przypadkach niezbędna jest analiza laboratoryjna i oznaczenie wrażliwości. Podawana ustnie cefalosporyna okazuje się bardzo skuteczna w przypadkach, gdzie inne antybiotyki zawodzą. Żółwiom z zapaleniem jamy gębowej trzeba oferować wodę często każdego dnia, mogą także wymagać karmienia przy pomocy zgłębnika żołądkowego. Gady cierpiące na zapalenie jamy gębowej są w grupie znaczącego ryzyka zakażenia wtórnego, głównie zapaleniem płuc, więc wymagają fachowej opieki i wyjątkowo higienicznych warunków.
Zranienia
W przypadku połączenia zranień i zimowania najczęściej chodzi o atak szczura lub podobnego drapieżnika (np. szopa). Można tego całkowicie uniknąć, więc dobrze jest przedsięwziąć odpowiednie środki ostrożności (otoczyć pudło drucianą siatką i regularnie sprawdzać). Jeśli jednak dojdzie do zranienia, oczyść ranę rozcieńczonym, 50% 'BETADINE’ lub roztworem chlorheksydyny i natychmiast zgłoś się do weterynarza. Leczenie jest zasadniczo takie samo jak w przypadku każdej rany. Jeśli sprawcami są szczury, wtedy dobrze zastosować prewencyjnie terapię antybiotykową. Takie samo leczenie jest zalecane do mniejszych skaleczeń i przypadków uszkodzenia skorupy, ale uważaj, by nie pomylić małego skaleczenia z pierwszymi objawami czegoś znacznie poważniejszego, jak na przykład martwiczego zapalenie skóry. Naprawdę poważne, traumatyczne rany wymagają fachowego leczenia, jednakże żółwie to niewiarygodnie odporne stworzenia i przy właściwej opiece mogą wyzdrowieć z ran na pozór strasznych – nawet, gdy się ma do czynienia z żółwiem, który np. nie ma nogi, ważne jest by nie panikować. Przy natychmiastowej pomocy fachowca takie zwierzęta mogą nie tylko przeżyć, ale także prowadzić normalne życie, a nawet rozmnażać się. Wszystkie żółwie chore lub z ranami trzymaj wewnątrz, ponieważ mogą one zostać zaatakowane z zatrważającą szybkością przez larwy much, szczególnie w okolicy oczu i nosa. Gdy odkryjesz żółwia w takim stanie, usuń larwy i natychmiast dokładnie umyj zwierzę w łagodnym roztworze antyseptycznym.
Wymioty lub zwracanie pokarmu
Samoistne wymioty powinny być zawsze postrzegane jako poważny objaw. Mogą być spowodowane: a) Brakiem aktywności enzymów trawiennych z powodu zbyt niskiej temperatury, b) Inwazją pasożytów („robakami” lub wiciowcami) lub spożyciem toksycznej substancji, która atakuje system trawienny lub c) Rozpowszechnieniem posocznicy lub bakteriemii. Wymioty mogą się także zdarzać przy karmieniu na siłę lub przy zbyt brutalnym obchodzeniu się. Leczenie: zidentyfikowanie przyczyny.
S.C.N. (syndrom cieknącego nosa)
„Syndrom cieknącego nosa” wydaje się mieć kilka przyczyn.
Objawy: żółw może odmawiać jedzenia.
Leczenie: umieścić wszystkie zarażone zwierzęta w całkowitej kwarantannie, ponieważ pewne formy tej choroby są bardzo zaraźliwe. Utrzymuj zwierzę w cieple, ale zapewnij też dobrą cyrkulację powietrza.
WIELE PRZYPADKÓW JEST SPOWODOWANYCH CZYNNIKAMI ŚRODOWISKA – CZĘSTO WINNE SĄ WEWNĘTRZNE TERRARIA. Odkryliśmy, że w przewlekłych przypadkach niezwykle dobre rezultaty odnosi połączenie leczenia miejscowego z antybiotykami mającymi szerokie spektrum działania. Za tą chorobę odpowiedzialne są prawie zawsze patogeny gram-ujemne, takie jak Pseudomonas, Klebsiella lub Citrobacter. Często też sprawcami są organizmy mikoplazmatyczne.
Żółtaczka
Często jest rezultatem odwodnienia lub tłuszczowego zwyrodnienia wątroby spowodowanego złą dietą. Symptomy: żółw może mieć niechęć do jedzenia, może mieć skłonności do chowania się w narożnikach lub zakopywania. Oględziny pyska mogą (ale nie zawsze) ujawnić żółtawe zabarwienie błon śluzowych i języka. Żółw może również wydalać niestrawione resztki pokarmu. Leczenie: konieczna diagnoza weterynarza. Utrzymuj żółwia dobrze nawodnionego, użyj dużej ilości wody ze szczyptą glukozy. Poważne przypadki wymagają leczenia.
Martwicze zapalenie skóry
Znane także jako „zgnilizna pancerza”. Nieprzyjemna choroba pochodzenia bakteryjnego – może być spowodowane przez kilka specyficznych organizmów. Symptomy: płynne, czasem krwawe wycieki ze skorupy. Często widać płyn pod płytkami, nierzadko ma on czerwonawe zabarwienie. Leczenie: zależne od rodzaju bakterii oraz od stopnia zawansowania. Jednakże wyjątkowa higiena jest koniecznością. Codziennie szorujemy nierozcieńczoną 'BETADINE’ oraz codziennie aplikujemy miejscowo antybiotyk. Operacja może być konieczna. Jeśli zwierzę ma przeżyć, konieczna jest diagnoza i leczenie przeprowadzone przez eksperta. Nieleczone przypadki są niezmiennie śmiertelne.
Anemia
Jest częsta u osłabionych zwierząt. Symptomy: blade błony śluzowe, osłabienie i apatyczność. Leczenie: zależy od przyczyny. Należy zaznaczyć, że trafne zdiagnozowanie przyczyny jest tu decydujące – może to być inwazja pasożytów lub ostre problemy nerkowe czy wątrobowe.
Zapalenie kloaki
Symptomy: widoczne cuchnące, nieprzyjemne upławy lub wydzieliny na ogonie. Leczenie: przepłukanie kloaki roztworem 'BETADINE’ przy pomocy cewnika. Konieczna jest diagnoza weterynarza, ponieważ jeszcze inną możliwością jest infekcja pierwotniakami, co wymaga specjalnego leczenia – zobacz akapit „PASOŻYTY”.
Biegunka
Często związana jest z inwazją pasożytów. Można oddać próbkę kału do badania na obecność cyst pierwotniaków lub jaj robaków.
Pasożyty
Żółwie mają szczególną skłonność do dwóch typów robaków: długich, szarawych stworzeń zwanych GLISTAMI oraz mniejszych, bardzo cienkich, białawych zwanych OWSIKAMI. Obydwa reagują na odrobaczanie Fenbendazolem. POD ŻADNYM POZOREM NIE WOLNO STOSOWAĆ U ŻÓŁWI ZWYKŁYCH PROSZKÓW I TABLETEK DLA PSÓW I KOTÓW!!!! Mogą one zawierać substancje chemiczne toksyczne dla gadów. Kolejnym potencjalnym pasożytem są pierwotniaki. Zakażenie pierwotniakami objawia się często biegunką, czasem z krwią i śluzem. Stan może być poważny i powinno się zasięgnąć rady lekarza weterynarii. Rekomendowany przebieg leczenia często zawiera użycie metronidazolu (np. 'FLAGYL’). Utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w nocy wydaje się sprzyjać rozprzestrzenianiu się pierwotniaków. Głównym problemem jest przywrócenie normalnego trawienia po silnym ataku pierwotniaków. Hexamidoza (hexamitiasis) jest bardzo chorobotwórczą infekcją układu moczowego i nerek, której objawem jest między innymi zgęstniały mocz o silnym zapachu amoniaku. Jest to bardzo poważna choroba, ale można ją leczyć metronidazolem. Nigdy nie ignoruj takich objawów, ponieważ mogą one prowadzić do nieodwracalnych uszkodzeń nerek lub nawet do śmierci.
Posocznica
Uogólniając posocznica może wystąpić jako wtórny rezultat jakiejś infekcji bakteryjnej, ale jest też częsta w połączeniu z martwiczym zapaleniem skóry i ropniami. Symptomy: osłabienie, wymioty, zapaść, brak przytomności, czasem delirium. Leczenie: pilnie wymagane leczenie antybiotykowe.
Antybiotyki
Gdy tylko to jest możliwe, unikaj przedłużonej kuracji antybiotykami. Czasem antybiotyki takie jak Lincomycin lub Oksytetracyklina, lub nawet Baytril mogą powodować poważne rozstroje sytemu trawiennego. Lincomycin nie jest specjalnie przydatny, ale w niektórych przypadkach oksytetracyklina może być bardzo wartościowa, więc poza minimalizacją efektów ubocznych przez odpowiednie dawkowanie i podawanie, można użyć kilku alternatywnych opcji. Niektóre mniejsze gatunki, takie jak T. kleinmanni oraz młode żółwie innych gatunków mogą bardzo źle reagować na niektóre antybiotyki jak na przykład Ampicillin czy też Oksytetracyklina. W takich przypadkach antybiotyki muszą być używane z niezwykłą ostrożnością i przy zastosowaniu intensywnej opieki, gdzie jakiekolwiek odwodnienie czy też zaburzenia we florze jelitowej mogą zostać natychmiast skontrolowane. W organizmie żółwi można znaleźć wiele bakterii, ale najtrudniej pozbyć się Pseudomonas i podobnych bakterii gram ujemnych (np. Citrobacter i Klebsiella). Ważne jest, by prawidłowo zidentyfikować występujące bakterie oraz by wykonać testy laboratoryjne ukazujące ich wrażliwość na antybiotyki. Pseudomonas występuje w dużych ilościach przy nekrotycznym zapaleniu jamy gębowej. Jeśli obserwujemy brak określonej reakcji i można podejrzewać wykształcenie odporności, trzeba zmienić antybiotyk.
Nie jest to kompletna lista wszystkich chorób żółwi, ani rekomendacja terapii „zrób to sam”. Jest to zaledwie przewodnik po tym, co MOŻE się zdarzyć i czego się spodziewać, jeśli faktycznie to się wydarzy. Głównymi kluczami do pomyślnie zakończonego leczenie chorego żółwia są: natychmiastowe rozpoznanie i trafna diagnoza połączona z odpowiednim leczeniem. Nigdy nie polegaj na domysłach i zawsze szukaj zasadniczej przyczyny każdego problemu. Badania powinny być szczegółowe i kompletne, a gdy zachodzi taka potrzeba powinno się wykonać laboratoryjne testy diagnostyczne. Zawsze, bez wyjątku, konsultuj się z wykwalifikowanym weterynarzem i nigdy nie próbuj samodzielnego leczenia lub używania antybiotyków czy innych leków na receptę bez nadzoru weterynarza. Nie bój się szukać weterynarzy ze specjalistyczną wiedzą i doświadczeniem z zakresu leczenia gadów.
Problemy z rozmnażaniem w niewoli
Większość młodych żółwi, które widzimy została poważnie skrzywdzona nieodpowiednimi dietami serwowanymi przez niedostatecznie dokształconych właścicieli. „Piramidkowata” skorupa i inne zniekształcenia karapaksu są w 100% do uniknięcia, jeśli bezzwłocznie podejmie się odpowiednie kroki. Świeżo wyklute żółwie są bardzo małe i bardzo wrażliwe. Nie tolerują zaniedbań. Zarówno dieta jak i środowisko muszą być jak najdokładniej odwzorowane, jeśli mają przeżyć i rozwijać się normalnie. Nie próbuj odchować młodych kierując się domysłami czy też polegając na przeterminowanych mitach. Zapytaj o radę eksperta przy najbliższej nadarzającej się okazji. Tortoise Trust ma świetne materiały dotyczące wszystkich aspektów rozmnażania i hodowli różnych gatunków żółwi wodnych I lądowych.
Karmienie przymusowe
U wszystkich gadów dochodzi do sytuacji, że konieczne jest zastosowanie karmienia przymusowego albo przymusowego – ręcznego; szczególnie w przypadkach anoreksji, uszkodzeń wzroku lub gdy żółw z innych przyczyn nie jest w stanie sam pobierać pokarmu. Na szczęście dla żółwie nie jest to tak przykre jak dla ssaków, a z punktu widzenia właściciela procedura ta jest bezpieczna i całkiem prosta. Karmienie na siłę klasyfikujemy w trzech podstawowych stadiach; karmienie ręczne, które jest tylko zachęcaniem do normalnego jedzenia; karmienie strzykawką, które jest mniej czasochłonne i można tu zastosować pokarmy alternatywne; i w końcu karmienie przy pomocy zgłębnika żołądkowego, gdzie pół płynna substancja jest wprowadzana bezpośrednio do przewodu pokarmowego, ponieważ zgłębnik jest przesuwany przez gardło zwierzęcia.
Karmienie przymusowe – ręczne
Idealne w przypadku zwierząt, które nie są w poważnym stanie i dla których zachęta do pobierania jedzenia jest tym czego potrzebują. Jest to często bardzo skuteczne w przypadkach, gdy zwierzęta mają uszkodzony wzrok. Odpowiednie pokarmy: plasterki jabłka, gruszki, ogórka i melona delikatnie przyprószone Rep-Cal i Herptivite. Technika: po prostu otwórz żółwiowi paszczę i umieść w niej jedzenie. By otworzyć żółwiowi paszczę skutecznie i bezpiecznie, po prostu mocno chwyć zwierzę za uszami i szczęką kciukiem i drugim palcem tej samej ręki i mocno otwórz dolną szczękę za pomocą kciuka i pierwszego palca drugiej dłoni.
Karmienie strzykawką
Poproś weterynarza o 5 ml lub 10 ml strzykawkę. Czasem odpowiednie strzykawki są sprzedawane w sklepach zoologicznych jako sprzęt do karmienia piskląt. Metoda ta może być używana w połączeniu z karmieniem ręcznym (powyżej). Odpowiednie pokarmy: zmiksowane owoce – idealne są gotowe posiłki dla dzieci. Do tego można dodawać 'VIONATE’ albo inne suplementy witaminowe. Technika: otwórz pysk żółwia ręcznie (jak wyżej) i wstrzykuj mu małe ilości jedzenia na język, by naturalnie połknął.
Karmienie przy pomocy zgłębnika żołądkowego
Wydaje się to bardziej drastyczne i trudne niż jest w rzeczywistości. Jednakże trzeba uważać, by a) nie wywołać urazu psychicznego oraz b) nie rozprzestrzenić infekcji. By uniknąć pierwszej rzeczy należy działać wolno i delikatnie, by uniknąć drugiej należy dokładnie sterylizować wszystkie narzędzia w Miltonie lub chlorheksydrynie. Metoda ta jest bezcenna w przypadku bardzo osłabionych lub chorych żółwi, które nie są w stanie połykać lub które potrzebują dostarczenia pokarmu najszybszą drogą. Używając tej metody można stosować specjalne diety oraz starannie kontrolować precyzyjne ilości pobranego pokarmu. Możliwe jest także dostarczenie witamin, leków i innych substancji w dokładnie takich ilościach, jakie są wymagane. Odpowiednie pokarmy: płyny takie jak czysta woda, woda zawierająca rozcieńczone proszki witaminowe. Można także podawać pół płynne pokarmy takie jak gotowe owocowe pokarmy dla dzieci, jeśli trzeba to z witaminami. Jesteśmy przeciwni podawaniu gotowych pokarmów wysokobiałkowych bazujących na mleku (laktozie), nawet w poważnych przypadkach niedożywienia. Często odnotowywaliśmy poważne efekty uboczne przy stosowaniu tego typu preparatów, prawdopodobnie związane z nietolerancją laktozy przez niektóre zwierzęta, a w innych przypadkach podejrzewaliśmy, że wysokobiałkowy wkład spowodował uszkodzenia wątroby i nerek. W każdym razie rehabilitowaliśmy tak wiele zwierząt z ekstremalną niedowagą i niedożywionych bez używania takich pokarmów, że szczerze mówiąc nie widzimy potrzeby ich stosowania. Nasza ogólna polityka dotycząca WSZYSTKICH pokarmów to NISKA zawartość białka, DUŻO witamin i minerałów, MAŁO tłuszczu i DUŻE bogactwo błonnika. Jest to najbardziej zbliżonego diety żółwi żyjących na wolności, a my stajemy się coraz bardziej przekonani, że nadmierne karmienie na siłę nienaturalnymi substancjami jest jedną z przyczyn powodujących, że wiele osób doświadcza wysokiej śmiertelności w takich przypadkach, podczas gdy nasze doświadczenie wskazuje, że takie żółwie zazwyczaj szybko wracają do zdrowia. Technika: najlepiej jeśli zobaczysz jak to się robi, zanim spróbujesz to zastosować (Tortoise Trust ma kasety video, które pokazują tą procedurę). Technika jest następująca: zaopatrz się w strzykawkę 5 lub 10 ml oraz w cewnik. Przytnij cewnik i przytwierdź do strzykawki (długość rurki = troszkę więcej niż połowa długości żółwia). Lekko posmaruj olejem roślinnym. Umieść żółwia w prawie pionowej pozycji, wyciągnij mu szyję i głowę w całkowicie prostej linii. Delikatnie i powoli wprowadzaj rurkę do gardła, ostrożnie omiń tchawicę, która jest umiejscowiona tuż za językiem. Delikatnie i powoli wstrzyknij zawartość strzykawki do żółwia. Ilość jedzenia, która powinna zostać wprowadzona w ten sposób, była powodem sporów. Nasza ogólna rekomendacja została zamieszczona poniżej. Te cyfry zostały wyciągnięte z naszych zapisków dotyczących kilku setek zwierząt i wierzymy, że są naprawdę prawidłowe. Czasem podawane cyfry są wielokrotnie wyższe od naszych, jednak według nas takie przekarmianie może się okazać niezwykle niebezpieczne, szczególnie dla zwierzęcia chorego i stosunkowo nieaktywnego.
- BARDZO MAŁE ŻÓŁWIE: między 75 – 120 mm długości – 2 ml dwa razy dziennie pół stałego jedzenia.
- MAŁE ŻÓŁWIE: między 150 – 180 mm długości – 3-4 ml dwa razy dziennie pół stałego jedzenia.
- ŚREDNIE ŻÓŁWIE: między 180 – 220 mm długości – 4-5 ml dwa razy dziennie pół stałego jedzenia.
- DUŻE ŻÓŁWIE: między 220 – 260 mm długości – do 10 ml dwa razy dziennie.
Bardzo duże żółwie będą wymagały większych ilości. Codziennie monitoruj wagę. Ewentualnie podawaj 10 ml na kg masy ciała na 24 h plus płyny. Pamiętaj, że jest to jedynie przybliżony przewodnik. Jeśli żółw głodował przez długi czas przed rozpoczęciem karmienia zgłębnikiem, początkowo ogranicz ilość podawanego pokarmu. Dodatkowo powinno się dostarczać płyny; najlepiej zachęcać żółwia, by pił samodzielnie. W przypadku poważnego odwodnienia, zacznij od podawania ilości płynu stanowiącej 4 – 5 % masy ciała dziennie. Jeśli występuje obrzęk (bufiastość lub opuchlizna) i nie obserwujemy oddawania moczu, trzeba zredukować ten poziom i poprosić o radę eksperta; może być konieczne podanie środka moczopędnego, jeśli funkcjonowanie nerek zostało uszkodzone. Najczęstszą przyczyną zaburzeń układu moczowego jest nagromadzenie stałej formy kwasu moczowego, który dosłownie blokuje nerki. Najskuteczniejszą terapią jest kombinacja środka moczopędnego i ustnie podanego roztworu Hartmanna, wspomagana przez codzienne kąpiele w ciepławej wodzie i fizjoterapię tylnych nóg.
Podsumowanie
- Nie próbuj zimować jakiegokolwiek żółwia, jeśli podejrzewasz, że jest to jakiś tropikalny gatunek. Skonsultuj się z nami, a my pomożemy Ci w identyfikacji. Jeśli nie jesteś pewien prześlij nam dobrej jakości zdjęcia, byśmy mogli ci pomóc.
- Gdy kupujesz żółwia od dostawcy masz pewność, że zwierzę to wymaga specjalnej troski. Weź od sprzedawcy dokładne oświadczenie o tym, co to konkretnie za gatunek i upewnij się, że będziesz w stanie zapewnić zwierzęciu odpowiednie warunki środowiskowe. Niestety z naszego doświadczenia wynika, że większość zwykłych sprzedawców zwierząt nie wie zbyt wiele o potrzebach gadów, więc zweryfikuj wszelkie uzyskane informacje w wiarygodnym, niezależnym źródle.
- Pamiętaj, że ogólną zasadą jest, że im mniejszy żółw, tym bardziej prawdopodobne są powikłania przy zimowaniu. Bardzo małe żółwie muszą być poddane krótszemu i bardzo starannie kontrolowanemu zimowaniu.
- Nigdy nie próbuj zimować żółwia, u którego podejrzewasz chorobę. Zimowanie chorego żółwia lub takiego, który ma niedowagę, to skazanie go na pewną śmierć.
Oryginalny tekst A. C. Highfield, dodatkowy tekst Annie Lancaster, tłumaczenie Joanna Rek
Liczba wyświetleń: 31734
Dziękuję za poświęcenie swojego czasu na przekazanie w ten sposób wiedzy. Ogromna pomoc.
Podzielić na strony. Poprawiłem nagłówki, przydałyby się zdjęcia. Poprawić nazewnictwo łacińskie nazwy i polskie itd…Podsumowanie dałem na sam dół.