Kiedy widzimy, że nasz ptasznik leży na górnej stronie karapaksu, to znaczy, że właśnie przechodzi wylinkę i w żadnym wypadku nie wolno mu teraz w tym przeszkodzić, gdyż stres może doprowadzić do „uwięzienia” ptasznika w starej skórze, co prowadzi do śmierci. Ptasznik leży, a wzrastające ciśnienie w jego ciele powoduje pęknięcie starego oskórka, z którego ptasznik powoli zaczyna się wysuwać (jak z rękawiczki). Proces ten może trwać od godziny, do nawet 9 godzin (zdarzały się już i takie wypadki). Kiedy wylinka zostanie zrzucona, pająk będzie leżał w początkowej pozycji przez jakiś czas i będzie wykonywał swoistą „gimnastykę” Później przewróci się spowrotem na swoją naturalną pozycję i będzie to znak, że przeszedł wylinkę bez zakłóceń. Ptasznik jest wtedy tak delikatny, że nawet najdrobniejszy uraz mechaniczny skończyłby się dla niego ciężkim zranieniem lub śmiercią. Jeśli chcemy zbadać płeć ptasznika, to powinno się wyciągnąć wylinkę od razu po tym, jak ptasznik powrócił do swojej normalnej pozycji. Trzeba wówczas bardzo uważać, aby nie wystraszyć ptasznika, który uciekając mógłby sobie nawet połamać odnóża.
Uwaga! poszukujemy redaktorów! Jeśli czujesz się na siłach oraz posiadasz chęci pisania o swoich doświadczeniach hodowlanych, rozmnożeniach gatunków, koniecznie skontaktuj się z nami!
Współpracują z nami
Najnowsi subskrybenci witamy serdecznie :)
// nook: sidebar adcode ?>
Wykryto AdBlock! Wyłącz AdBlock, aby kontynuować korzystanie ze strony. Prawy górny róg przeglądarki.
Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej