Roridula – tuliłezka
Roridule są w wyglądzie podobne do rosiczek. Dlatego w po ich odkryciu w XIXw. uznano je za przynależne do ich grupy. Poprawki wniósł Francis Lloyd, który w 1942r w swojej publikacji dowiódł, iż roślin tych nie można nawet w pełni uznać za owadożerne, ponieważ same nie produkują soków trawiennych rozpuszczających złapaną ofiarę. Dlaczego zatem ich liście wytwarzają jedną z najbardziej lepkich cieczy? O tym poniżej…
Występowanie
Rodzaj Roridula obejmuje dwa gatunki które są południowo afrykańskimi endemitami (występują tylko tam). Roridula gorgonias występuje niedaleko miasta Hermanus (Afryka). Riridula dentata natomiast rośnie w rejonach gór Clanwilliam and Tulbagh’ Ceres. Oba gatunki niemalże wymarły w ich środowisku naturalnym.
Siedlisko naturalne
Roridula gorgonias zamieszkuje chłodne, mgliste wybrzeża, Roridula dentata znajdziemy na otwartych, cieplejszych terenach, w głąb lądu.
Wygląd
Obie rośliny znacznie przekraczają metr wysokości i mają pokrój krzewiasty. Są roślinami wieloletnimi o długich, lancetowatych liściach. Ciekawostką w ich liściach jest klejąca substancja, która nie może zostać wypłukana przez deszcz, tak jak w przypadku rosiczek czy roślin z rodziny Byblis. Nawet suche liście zachowują swoją lepkość.
Łapanie zdobyczy
Liście Roriduli jak już wcześniej wspomniano są bardzo lepkie i tak jak w przypadku rosiczek i im podobnych, owady masowo przyklejają się do liści. Ciecz pokrywająca liście jest tak lepka, że roślina nie ma problemów z chwytaniem pająków czy większych owadów jak osy. W naturze spotykano nawet małe ptaki nie mogące wydostać się z jej sideł. Roridula nie posiada jednak żadnych enzymów trawiących. Rozkładaniem złapanego pożywienia zajmują się 2 typy owadów: Pameridea roridulae na Roridula gorgonias oraz Pameridea marlothii na Roridula dentata. Najciekawsze jest to, iż owady te bez problemu poruszają się po bardzo lepkich roślinach wykorzystując swoje długie nogi i obrzeża liści, które zawierają najmniejszą ilość kleistej substancji. Nawet, gdy przykleją się do liścia, nie mają większych problemów z wydostaniem. Po przyklejeniu ofiary z rozwagą podchodzą do niej i sprawdzają żywotność, co widać na poniższym filmiku. Po stwierdzeniu zgonu lub braku możliwości ucieczki zajmują się rozkładem złapanej ofiary. Strawione resztki wydalane przez Pameridae są prawdopodobnie wchłanianie przez rośliny. Po pewnym czasie roridula przestaje produkować lepką ciecz w miejscu schwytania. Dzięki temu wysuszone resztki spadają wraz w mocniejszym podmuchem powietrza. Pomimo to, iż obecnie nie ma jeszcze dowodów na owadożerność tych roślin, cieszą się wielkim powodzeniem wśród hodowców roślin owadożernych.
Oświetlenie
Im więcej oświetlenia zapewnimy, tym lepiej. Roridule rosną na otwartych terenach absorbując dużą ilość bezpośredniego światła. Gdy temperatura przekracza 15°C w przypadku Roridula dentata i 10°C w przypadku Roridula gorgornias, możemy je wystawiać na zewnątrz do słonecznych stanowisk. W mieszkaniu najlepszym rozwiązaniem jest stawianie roślin na parapecie południowego okna.
Przesadzanie i kosmetyka
Rośliny te nie lubią być przesadzane, dlatego najlepiej od początku sadzić je w odpowiednio dużych ( około 12-15 cm średnicy i co najmniej 10 cm wysokich) doniczkach. W przypadku Roridula dentata warto zastosować jeszcze głębsze doniczki, ponieważ rośliny te mają bardzo długie korzenie już w pierwszych miesiącach po wykiełkowaniu. Przez cały swój okres wzrostu pną się do góry tworząc twarde, zdrewniałe łodygi. Dolne liście obsychają i należy je usuwać, ponieważ duża ilość nieżywych owadów może powodować atak grzybów i pleśni.
Podłoże
Najlepszą mieszanką jest połączenie kwaśnego torfu sphagnowego, czystego żwirku kwarcowego oraz perlitu). Wszystkie użyte składniki muszą być czyste i zmieszane w stosunku 1:1:1. Mieszanka ta zapewnia dobry drenaż i właściwy rozwój systemu korzeniowego.
Podlewanie, wilgotność powietrza:
Podłoże należy utrzymywać zawsze wilgotne, ale nie mokre. Roridula dentata powinna być podlewana rzadziej. Ważne by podłoże nigdy nie wyschło, ani nigdy nie było przemoczone. Najlepszą wodą jest destylowana, woda z filtra odwrotnej osmozy (RO) lub deszczówka (dotyczy tylko miejscowości o małym skażeniu powietrza). Mimo iż Roridula gorgonias w naturze występuje na mglistych terenach, preferują pokojową, niską wilgotność powietrza.
Temperatura
Zgodnie z warunkami panującymi w naturze, Roridula gorgonias powinna być hodowana w nieco chłodniejszych warunkach. Bardzo lubi choć niewielkie spadki temperatur w nocy. Obie bez problemu wytrzymują krótkie, nawet 40°C upały, ale najlepiej czują się w temperaturze oscylującej wokół 20°C, więc hodowla w mieszkaniu nie sprawi problemu. Bardzo ważne jest by nie trzymać ich w pomieszczeniach o dużej wilgotności, pozbawionych cyrkulacji powietrza.
Nawożenie
Nie nawozimy, wszystkie próby nawożenia roriduli zakończyły się fiaskiem.
Rozmnażanie
– Z nasion:
Owady z gatunku Pamerideae pomagają również w zapyleniu kwiatów, więc nie musimy zapylać ich ręcznie. Nasiona Roridula gorgonias kiełkują bez większych problemów. W przypadku Roridula dentata ważnym elementem jest zachowanie fluktuacji temperatur w ciągu dnia i nocy. Nasiona tych roślin, w naturze, często kiełkują po pożarach jakie występują w tych rejonach, więc pomocnym może być spalenie suchych liści traw na powierzchni doniczki. Trzymanie nasion w lodówce przez wiele lat, nie zmniejsza procentu kiełkowalności.
Opracowanie:
Łukasz Kostiuk
Jan Myszkier
Liczba wyświetleń: 625