Terrarium dla modliszek
Zależnie od ilości trzymanych modliszek, gatunku a także naszych preferencji i ilości miejsca w domu zależy to, jaki powinniśmy wybrać pojemnik hodowlany. Jest jedna podstawowa zasada: pojemnik raczej powinien być wyższy niż dłuższy, a jego wymiary nie powinny przeszkadzać przy wylince (co najmniej 2 długości zwierzęcia x2 długości zwierzęcia x3 długości zwierzęcia) Można troszkę nagiąć tę zasadę i zastosować trochę niższy pojemnik, ale to zawsze jakieś ryzyko, szczególnie dla dużych gatunków. I jeszcze jedno: należy zapoznać się zawsze przed kupnem lub zrobieniem pojemnika ze specyfiką gatunku jaki chcemy mieć! Większość modliszek trzymamy pojedynczo, tylko niektóre dostępne w Polsce gatunki są mało agresywne w stosunku do siebie nawzajem! Niektóre gatunki są tak delikatne, że pojemnik dla nich powinien być zrobiony z delikatnej siatki (Gongylus, Idolomantis).
Pojemniki plastikowe
Plastikowe pojemniki różnego typu są dobrym rozwiązaniem, z powodu możliwości łatwego przystosowania do potrzeb owadów, ich niskiej ceny i dużego wyboru kształtów. Łatwo się też rozgrzewają, jeśli używamy grzania kablem lub matą pod pojemnikiem. Z drugiej strony niestety nie są zbyt dekoracyjne… Dla larw L1-L3 dobre są pojemniczki na klisze. Można je podziurkować i nałożyć na wierzch gazę na gumce recepturce, na dół zaś dać wilgotna chusteczkę jeśli gatunek tego wymaga, a nawet cienką warstwę substratu kokosowego. Patyczki są niewskazane, tylko przeszkadzają modliszce przechodzić wylinki i poruszać się, mogą przy przenoszeniu pojemnika także ją zgnieść, jeśli są luźno włożone. Modliszki świetnie linieją na górze pojemniczka, jeśli jest zamknięty gazą więc nie ma potrzeby dawania im dodatkowych uchwytów. Dla większych larw można stosować pojemniczki na mocz (dostępne w aptekach), plastikowe kufle na piwo (pakowane po 10 sz.t ok. 2zł / opakowanie) lub pojemniczki na surówki, które hurtowo można dostać w makro, a detalicznie- razem z surówką :) Na kolejny etap rozwoju można wybrać przezroczyste walce plastikowe, faunaboxy lub pojemniki na żywność, osobiście polecam wiaderka po ogórkach/surówkach/śledziach (okrągłe, łatwe w transporcie, ok 12-15cm wysokości, fi=10cm). Takie pojemniki zawsze trzeba „uzbroić” w siateczkę plastikową lub aluminiową do chodzenia (igłą/szprychą itp. rozgrzaną w palniku kuchenki robimy dziurki, przez które przewlekamy nitkę, mocując siatkę na miejscu)
„Umeblowanie” pojemnika zależy tylko od naszej inwencji, jednak warto przygotować wystrój tak, by umożliwić modliszce linienie i sprawne poruszanie się po pojemniku. Ważne jest wyposażenie większych pojemników z gładkiego plastiku w siatkę, po której zwierzęta mogą się wpinać – niektóre modliszki nie umieją chodzić po plastiku.
Terraria szklane
Drugą kategorię pojemników stanowią terraria. Cięższe, mniej poręczne, wolniej się nagrzewają, za to są solidniejsze, bardziej eleganckie i trwalsze. Należy zwrócić uwagę na to, czy takie terrarium ma wentylację, a jeśli tak to czy zamontowana jest ona na ściance bocznej oraz na pokrywie (dla modliszek lepsze są terraria zamykane od góry). Szczególnie dla gatunków z lasów tropikalnych (np. modliszki nakwietne) ważna jest BARDZO DOBRA wentylacja. Sama kratka w pokrywie nie wystarczy, krople wody będą się osadzać na ściankach, a to wskazuje na złą wentylację. Druga sprawa to zasada ze wstępu tego rozdziału, wymiary 2x2x3. Ostatecznie małe terraria kwadratowe tez są ok., o ile trzymamy w nich małe zwierzęta (np. rodzaje Pseudocreobotra, Creobroter, Ceratomantis). Nie polecam malutkich terrariów 5x5x5 dla modliszek L1-L3. Zbyt dużo zachodu z czyszczeniem no i są mało poręczne w porównaniu do „kliszówek”. Ponadto są drogie, a zwierzę szybko z takiego wyrasta. Dla małych gatunków i larw powyżej L3 dobre są terraria 10x10x10. Wymiary 10x10x15 są nawet lepsze- to odpowiada 2x2x3 dla owada poniżej 5cm długości, czyli zasada rozmiaru jest zachowana. Takie terrarium można już udekorować roślinami (mogą być sztuczne lub prawdziwe, o tym później), na dno najlepiej zastosować substrat kokosowy lub wermikulit. Dobrze będzie też dać modliszce jakąś gałąź, ale tak, by nie zrobić zbytniego gąszczu, co może uniemożliwić poprawne linienie.
Przykładowy, dość ubogi wystrój terrarium. Dobrą wentylacje zapewniają kratki aluminiowe na 2 ściankach terrarium. Grzanie- przy pomocy lampy.
Dla dorosłych modliszek potrzebne jest dość duże terrarium, jeśli trzymamy tam samicę, powinniśmy dać jej długą gałąź i trochę roślin, by mogła na nich składać kokony. Samiec wymaga mniej miejsca, chociaż należy zachować proporcje co najmniej 2x2x2.
Rośliny w terrarium
Sztuczne są niekłopotliwe, jest ich duży wybór i łatwo je zainstalować w terrarium, przyciąć nożyczkami do odpowiedniej długości i kombinować. Niektóre mają nawet przyssawki. Zaletą żywych roślin oprócz ich estetyki jest zdolność do zwiększania wilgotności. Roślina pobiera wodę przez korzeń i bardzo szybko transpiruje, wyparowuje ją przez aparaty szparkowe. Jest więc dodatkowym źródłem świeżej wilgoci, tak potrzebnej gatunkom tropikalnym. Co do wyboru gatunków: może to być roślina krajowa lub zagraniczna, ważne żeby dobrze radziła sobie w warunkach temperatury, wilgotności i oświetlenia takich, jakich wymaga nasza modliszka. Najlepiej zapytać na miejscu w kwiaciarni lub sklepie terrarystycznym, podając te warunki.
Duży wybór sztucznych roślin do terrariów, do nabycia w sklepach zoologicznych lub terrarystycznych.
Podłoże
Co do podłoża: ważne żeby nie pleśniało i nie było ryzyka przeniesienia roztoczy. Może być to mech, ziemia, torf, ale ja uważam że najlepszy jest substrat kokosowy, inaczej zwany torfem kokosowym. Nie pleśnieje, dobrze trzyma wilgoć, a i dla trzymanych na sucho gatunków się nadaje. Inna opcja to chusteczka higieniczna. Ma tę zaletę, że szybko się ją wymienia, też trzyma wilgoć a można zobaczyć, czy zwierzę jest w dobrej kondycji- na białym widać odchody i ich konsystencję, co mimo że brzmi dość zabawnie, jest ważne- więcej w dziale Choroby.
Ogrzewanie
Ogrzewanie w terrarium można zapewnić poprzez zastosowanie lampki grzejnej, kabla grzejnego bądź maty. Ja preferuję kabel- daje możliwość dowolnego ułożenia pod pojemnikami hodowlanymi oraz umożliwia regulacje temperatury, poprzez mocniejsze jego zwinięcie bądź rozwinięcie. Dostępne są kable różnej mocy, dla modliszek nadają się najlepiej kable 15W i 25W.
Maty grzejne zapewniają bardziej równomierną temperaturę na całej przestrzeni, no i nie musimy bawić się z układaniem, tak jak w wypadku kabla.
Żarówki zapewniają najbardziej naturalne grzanie – czyli od góry. Musimy tak ustawić lampę, by zwierzę nie mogło się poparzyć (najlepiej na zewnątrz pojemnika), oraz dobrać taka jej moc, by grzała, a nie tylko świeciła. Powinna oświetlać tylko część terrarium, by zapewnić modliszce możliwość ucieczki przed zbyt dużym upałem w chłodniejszą część terrarium. Kolor światła jest dla modliszek raczej obojętny, chociaż najlepsze jest białe światło.
Pojemnik czy terrarium?
Zależnie od ilości trzymanych modliszek, gatunku a takze naszych preferencji i ilości miejsca w domu zależy to, jaki powinniśmy wybrać pojemnik hodowlany. Jest jedna podstawowa zasada: pojemnik raczej powinien być wyższy niż dłuższy, a jego wymiary nie powinny przeszkadzać przy wylince (co najmniej 2 długości zwierzecia x2 długości zwierzęcia x3 długości zwierzecia) Można troszkę nagiąć tę zasadę i zastosować troche niższy pojemnik, ale to zawsze jakieś ryzyko, szczególnie dla dużych gatunków.
I jeszcze jedno: należy zapoznać się zawsze przed kupnem lub zrobieniem pojemnika ze specyfiką gatunku jaki chcemy mieć! Większość modliszek trzymamy pojedynczo, tylko niektóre dostepne w Polce gatunki są mało agresywne w stosunku do siebie nawzajem!
Niektóre gatunki są tak delikatne, że pojemnik dla nich powinien być zrobiony z delikatnej siatki (Gongylus, Idolomantis)
Plastikowe pojemniki różnego typu są dobrym rozwiązaniem, z powodu możliwości łatwego przystosowania do potrzeb owadów, ich niskiej ceny i duzego wyboru kształtów. Łatwo sie też rozgrzewają, jesli używamy grzania kablem lub matą pod pojemnikiem. Z drugiej strony niestety nie są zbyt dekoracyjne…
Dla larw L1-L3 dobre są pojemniczki na klisze. Można je podziurkować i nałożyć na wierzch gazę na gumce recepturce, na dół zaś dać wilgotna chusteczkę jeśli gatunek tego wymaga, a nawet cienką warstwę substratu kokosowego. Patyczki są niewskazane, tylko przeszkadzaja modliszce przechodzić wylinki i poruszać się, mogą przy przenoszeniu pojemnika także ją zgnieść, jeśli są luźno włożone. Modliszki świetnie linieją na górze pojemniczka, jesli jest zamknięty gazą więc nie ma potrzeby dawania im dodatkowych uchwytów.
Dla wiekszych larw można stosowć pojemniczki na mocz (dostępne w aptekach po ok. 40gr/szt), plastikowe kufle na piwo (pakowane po 10szt ok 2zł/opakowanie) lub pojemniczki na surówki, które hurtowo można dostać w makro, a de Keplianica (11-05-2007 22:38) talicznie- razem z surówką :)
Autor: Keplianica
Liczba wyświetleń: 224
poprawić