Młody czy dorosły wąż na początek?
Na to pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami, w większej mierze to rzecz gustu. Kupując małego węża najważniejszą rzeczą jest by był dobrze rozkarmiony, wtedy jeśli zapewnimy odpowiednie warunki, nie powinno być żadnych problemów. Młode węże najlepiej trzymać w tymczasowym pojemniku, np. jakieś plastikowe, które się dobrze zamyka i zrobić w nim wentylację. Oczywiście maluch może zamieszkać od razu w docelowym terrarium, jednak może to spowodować następujące problemy:
- większa szansa na ucieczkę (młode węże zbożowe potrafią się przecisną np. przez szparę między przesuwanymi szybami w szklanym terrarium lub w takie otwory, gdzie się tego nie spodziewaliśmy),
- długie poszukiwanie jedzenia,
- wydłużona aklimatyzacja,
- odmawianie przyjęcia pokarmu,
- obserwacja węża.
Jeżeli obawiacie się ugryzienie to polecam młodego osobnika przy którym nauczycie się „obsługi” węża a ryzyko i konsekwencje ugryzienie będą małe i bezbolesne.
Dorosłe osobniki możemy trzymać od razu w docelowym terrarium i nie powinny sprawiać problemów przy karmieniu. Różnica jest w częstotliwości karmienia, młode karmi się częściej, przy zbożówce jest to raz na 5 dni, dorosłego wystarczy raz na 1-2 tygodnie. Oczywiście, jeśli podajemy odpowiedniej wielkości posiłek. Bezpieczna zasada jest taka, że posiłek powinien być tej wielkości, co wąż w najgrubszym miejscu, przy czym jak wiemy, że waż trawi je bez problemu i szybko, można podawać np. 2-3 posiłki na raz. Ważne jest, aby notować sobie posiłki, a raz na jakiś czas zważyć węża i zanotować sobie jego wagę. Dzięki czemu możemy monitorować czy waga rośnie, utrzymuje się lub maleje i jeżeli byłoby coś nie tak, wprowadzić zmiany. Generalnie osobom, które chcą węża w celach obserwacyjnych, a nieposiadających za dużo wolnego czasu, poleciłbym dorosłego. Mniej przy nim roboty, z młodymi jest troszkę więcej sprzątania, trzeba wszystkiego pilnować. Największym mankamentem młodych węży jest skorość do ucieczek, trzeba być czujnym i kilka razy wszystko dokładnie sprawdzać, szpary między szybami najlepiej zabezpieczyć gazetą lub zwiniętym listkiem ręcznika papierowego.
Niestety taki urok, a węże są sprytniejsze niż myślicie, nie raz się o tym przekonałem.
Liczba wyświetleń: 51922
bardzo sie przydało
Szukam samca weza zbozowego aby dopuscic do.mojej.samicy