Znakowanie okazów
Wymagania dotyczące znakowania okazów zapisane są w art.64-68 Rozp.865/2006.
Odnośnie żywych zwierząt, bo to nas najbardziej interesuje:
art.64 wymaga, aby wobec okazów:
– pochodzących z hodowli w niewoli zatwierdzonej przez Konferencję Stron konwencji CITES (to jest błąd autorów rozporządzenia, bo hodowle w niewoli, i to tylko gatunków Załącznika I rejestruje Sekretariat CITES, a nie zatwierdza Konferencja Stron),
– pochodzących z działalności ranczerskiej zatwierdzonej przez Konferencję Stron konwencji CITES (to jest kolejny błąd autorów rozporządzenia, bo Konferencja stron zatwierdza przeniesienie określonej populacji z Załącznika I do II, żeby umożliwić wykorzystanie okazów do działalności ranczerskiej, a nie samą działalność)
– pochodzących z populacji gatunku Załącznika I, dla której Konferencja stron zatwierdziła kwoty eksportowe,
– będących żywymi kręgowcami (a więc ssakami, ptakami, gadami, płazami lub… rybami) z gatunków aneksu A, należącymi do wystawy objazdowej (i znowu błąd autorów, bo Rezolucja Konf.12.3(Rew.KS13) wymaga oznakowania wszystkich okazów wchodzących w skład wystawy objazdowej a nie tylko żywych kręgowców z gatunków aneksu A), unijne zezwolenia importowe były wydawane tylko wtedy, gdy okazy takie są oznakowane zgodnie z art.66 opisanym poniżej.
art.65 wymaga, aby wobec okazów wymienionych w art.64 powyżej unijne świadectwa reeksportu były wydawane tylko wtedy, gdy okazy takie są oznakowane zgodnie z art.66 opisanym poniżej. Żeby wydane było unijne zezwolenie eksportowe, tylko w przypadku żywych kręgowców z aneksu A wymaga się oznakowania zgodnego z art.66.
art.66 opisuje dopuszczone metody znakowania okazów. Jeśli chodzi o żywe zwierzęta, to ptaki urodzone i hodowane w niewoli lub urodzone w kontrolowanym środowisku, ale nie spełniające definicji „urodzonych w niewoli” mają być oznakowane za pomocą bezszwowej obrączki lub opaski, zakładanej na nogę w pierwszych dniach po wykluciu. O takiej średnicy, aby nie można jej było zdjąć z nogi dorosłego ptaka. I musi to być oznakowanie z seryjnej produkcji, a nie jakaś samoróbka hodowcy.
Jeżeli nie jest to możliwe ze względu na fizyczne właściwości ptaka (cienkie, kruche nóżki?) lub na jego naturalne zachowania (będzie sobie zrywał opaskę i kaleczył nogę?), ma być on oznakowany tak samo jak inne kręgowce (ssaki, gady, płazy i… ryby!) oraz ptaki wzięte z natury – za pomocą elektronicznego implantu (tzw. mikroczipu lub transpondera) odpowiadającego normom ISO 11784: 1996 (E) oraz 11785: 1996 (E). Jeśli założenie takiego implantu nie jest możliwe ze względu na fizyczne właściwości danego okazu lub gatunku (np. taki mały, że nie ma mu gdzie tego implantu wstrzyknąć) lub na jego naturalne zachowania (np. będzie sobie implant wygryzał?), taki zwierzak ma być oznakowany za pomocą unikatowo numerowanych obrączek, opasek, przywieszek (np. kolczyków usznych dla dużych kopytnych), tatuaży i podobnych środków albo ma być uczyniony rozpoznawalnym w jakikolwiek inny, odpowiedni sposób (np. w Niemczech małym żółwiom, tzn. poniżej 500 g masy ciała, wykonuje się fotografie plastronu i karapaksu, które są dołączane do świadectwa).
Jeżeli danego zwierzaka nie da się bezpiecznie oznakować w żaden sposób, to może on dostać zezwolenie eksportowe lub świadectwo reeksportu na wywóz z Unii, może też dostać unijne świadectwo (pochodzenia okazu), ale tylko na określoną transakcję, zatwierdzoną przez organ wydający i z zastrzeżeniem, że w przyszłości ma być oznakowany, gdy stanie się to możliwe. Dla takiego nieoznakowanego okazu nie można jednak otrzymać świadectwa (pochodzenia okazu) zezwalającego na swobodny obrót na obszarze Unii, ani świadectwa wystawy objazdowej, ani świadectwa własności osoby fizycznej (za każdym razem wywozu i powrotu do UE wydaje się zwykłe, jednorazowe zezwolenie (re)eksportowe i importowe).
Okazy, które zostały oznakowane elektronicznym implantem niespełniającym norm ISO 11784: 1996 (E) oraz 11785: 1996 (E) przed dniem 1 stycznia 2002 r. oraz te, które zostały oznakowane w inny, opisany powyżej sposób przed dniem 1 czerwca 1997 r. i te, które zostały oznakowane inaczej, ale zgodnie z zaleceniami Konferencji Stron CITES przed ich zaimportowaniem na obszar Unii, NIE MUSZĄ być ponownie znakowane.
art.67 wymaga, aby wszelkie znakowanie żywych zwierząt wykonywane było w sposób humanitarny, z uwzględnieniem ich naturalnych zachowań.
art.68 nakazuje uznawać za prawidłowe w innych państwach członkowskich UE takie metody oznakowania, które zostały uznane w tym państwie członkowskim, gdzie dokonano znakowania okazu i są zgodne z art.66 (żeby nie trzeba było zmieniać oznakowania). Wymaga także, aby informacje dotyczące zastosowanego oznakowania wpisywane były na wydawanym dla danego okazu zezwoleniu lub świadectwie.
W ustawie_OP jest art.64 ust.10 w brzmieniu: Koszty związane ze znakowaniem, zgodnym z przepisami, o których mowa w art. 61 ust. 1, zwierząt, o których mowa w ust. 1, pokrywa posiadacz zwierzęcia lub prowadzący hodowlę.
Wynika z niego tylko tyle, że za oznakowanie zapłacić ma posiadacz lub hodowca. Ale nie wiadomo, kto ma takie oznakowanie zakładać, jak przekonać właściwy organ administracyjny przed wydaniem świadectwa lub zezwolenia, że okazy zostały oznakowane (może przynieść je razem z wnioskiem i pokazać?), w jaki sposób oznakować żywe zwierzęta, którym nie da się wszczepić mikroczipu ani założyć obrączki?
Poza tym, ten przepis ustawy_OP wprowadza w błąd, bo zasady oznakowania, opisane powyżej są zawarte w Rozp.865/2006, a nie w Rozp.338/97, o którym jest mowa w art.61 ust.1.
Liczba wyświetleń: 1041