Najczęstsze choroby i nieprawidłowości związane z pancerzem żółwi
Pancerz żółwia jest tworem nietypowym i unikalnym w świecie zwierząt. Powstał dzięki niezwykłej modyfikacji części kręgosłupa (zrośniętych kręgów piersiowo-lędźwiowo-krzyżowych), żeber i części obręczy barkowej (obojczyki, kości międzyobojczykowe) oraz elementów skórnych. Część górna (karapaks) połączona jest z częścią spodnią (plastronem) przy pomocy specjalnego spojenia, zwanego mostem. Cały pancerz składa się z około 50 kości, u większości gatunków pokrytych z zewnątrz warstwą zrogowaciałych płytek, będących wytworami naskórka (głównym ich składnikiem jest keratyna, budująca także nasze paznokcie i włosy). Wyjątkami są tutaj żółwiaki (Trionychidae), miękkoskórek dwupazurzasty (Carettochelys insculpta) i największy żółw świata – żółw skórzasty (Dermochelys coriacea), u których płytki zastąpione zostały przez grubą warstwę skóry. U żółwiowych noworodków pomiędzy kośćmi karapaksu występują otwory, które – poza pewnymi wyjątkami – zarastają wraz z postępującym wiekiem zwierzęcia. Pomiędzy warstwą kostną a rogową znajduje się cienka warstwa unerwionej i unaczynionej skóry właściwej. Wierzchnia warstwa zrogowaciałych płytek jest co pewien czas zrzucana, podobnie jak obumarły naskórek z reszty ciała. U niektórych gatunków (głównie żółwi lądowych) tworzą się dzięki temu charakterystyczne „słoje”, powszechnie uznawane za wskazówkę odnośnie wieku danego osobnika. Pamiętajmy jednak, iż w warunkach hodowlanych zaburzony jest naturalny cykl roczny (zimowania, snu letniego) i w tym przypadku odczytywanie wieku żółwia ze „słojów” na skorupie jest całkowicie niewiarygodne. Warto też wspomnieć, iż płytki zewnętrzne nie do końca pokrywają się ze szwami kostnymi znajdującymi się pod spodem, co nadaje pancerzowi jeszcze większą wytrzymałość. Wygląd pancerza jest bardzo różny u różnych gatunków żółwi. Może być wypukły i masywny (jak u większości żółwi lądowych), raczej płaski (większość żółwi wodnych) [dobrymi wyjątkami w obu przypadkach jest bardzo spłaszczony i elastyczny pancerz żółwia szczelinowy Malacochersus tornieri oraz wypukły pancerz pudełecznika sundajskiego Cuora amboinensis, poszczególne jego tarczki mogą tworzyć wyrostki (np. Heosemys spinosa), a karapaks i plastron mogą być połączone jedynie bardzo wąskim mostem (np. żółw wonny Sternotherus odoratus). Dodatkowo w obrębie pancerza mogą występować zawiasy, nadającej jej pewną ruchomość, jak ma to miejsce chociażby w przypadku rodzajów Terrapene, Pyxuidea (zawiasy znajdują się na plastronie) i Kinixys (zawiasy na karapaksie). Kształt pancerza może się zasadniczo różnić w obrębie poszczególnych populacji jednego gatunku, jak jest na przykład u żółwi słoniowych (Geochelone elephantopus), gdzie żółwie zamieszkujące poszczególne wyspy archipelagu Galápagos różnią się na tyle, że wyodrębniono około 14 podgatunków. W wielu przypadkach po kształcie pancerza może oznaczyć płeć danego osobnika (wysklepienie karapaksu i wklęsłość plastronu) oraz jego wiek (np. u młodych żółwi wonnych Sternotherus odoratus karapaks jest w kilku miejscach wyraźnie wysklepiony, która to cecha z wiekiem zanika). Również ubarwienie jest cechą zmienną gatunkowo, a w wielu przypadkach także osobniczo. W poniższym artykule chciałbym przedstawić, głównie początkującym adeptom chowu i hodowli żółwi, najczęściej spotykane problemy zdrowotne związane właśnie z żółwiowym pancerzem.
-
MBD
MBD, czyli metaboliczna choroba kości jest bardzo powszechnym problemem, wynikającym z niezapewnienia zwierzętom właściwych warunków bytowania. W dużym uproszczeniu choroba ta wynika z dużych niedoborów wapnia w diecie żółwi. Wapń jest pierwiastkiem pełniącym w organizmie rozliczne funkcje – od utwardzania kości po umożliwianie skurczów mięśniom. Dlatego też stałe, utrzymujące się na optymalnym poziomie stężenie wapnia we krwi jest niezwykle istotne dla zachowania homeostazy (równowagi wewnętrznej organizmu). W przypadku, kiedy zwierzę nie otrzymuje w diecie odpowiednich ilości wapnia, zaczyna mobilizować jego rezerwy z jedynego dostępnego źródła – kości. Przy długo utrzymującym się takim stanie rzeczy kości z czasem ulegają powolnemu odwapnieniu, stając się miękkie, a ich struktura zaczyna przypominać gąbkę. Oczywiście wiąże się to ze zwiększonym ryzykiem złamań i dużym dyskomfortem dla samego zwierzęcia, gdyż jest to proces bolesny. Drugą stroną medalu jest fakt, iż większość żółwi nie jest w stanie wykorzystać dostarczanego nawet w prawidłowych ilościach z pokarmem wapnia, jeśli nie mają dostępu do promieniowania UVB. To dzięki niemu, na drodze specyficznych reakcji, w organizmie może wytworzyć się witamina D3, odpowiedzialna za kształtowanie się ukostnienia. Metaboliczna choroba kości, dotykająca równie często utrzymywane w warunkach domowych jaszczurki, jest przykładem choroby wynikającej niemal w każdym przypadku z zaniedbań właściciela. Zaniedbań, które przy zbyt długim trwaniu doprowadzić mogą nawet do śmierci zwierzęcia. Leczenie MBD jest długotrwałe, a sukces terapii uzależniony jest od stopnia zaawansowania zmian. Praktycznie nigdy nie udaje się doprowadzić do odtworzenia prawidłowego wyglądu pancerza, a zniekształcenia towarzyszą żółwiowi do końca jego dni. Sam proces „utwardzania” trwać może ponad pół roku. Pamiętać dodatkowo należy o fakcie, iż odwapnione kości są o wiele bardziej podatne na wszelkiego typu uszkodzenia mechaniczne oraz sprawiają zwierzęciu duży dyskomfort i ból.
-
piramidyzacja pancerza
Zjawisko to nadal nie zostało ostatecznie wyjaśnione. Częstokroć obserwuje się u żółwi utrzymywanych w domowych warunkach wysklepianie się wierzchnich płytek kostnych pancerza na kształt piramid, podczas gdy u osobników dziko żyjących skorupa cechuje się gładkim, równomiernym wzrostem. Zjawisko to spotykane jest głównie u żółwi lądowych, zdecydowanie rzadziej u tych prowadzących wodno-lądowy tryb życia. Istnieje wiele hipotez tłumaczących piramidyzację, przy czym najprawdopodobniej jest to problem o złożonej etiologii. Najważniejszą rolę zdają się odgrywać wilgotność otoczenia i bilans energii przyjmowanego przez danego osobnika pokarmu. Przy zbyt dużych ilościach pochłanianej energii, zbyt małym jej wydatkowaniu i dodatkowo wilgotności utrzymującej się długo na niskim poziomie dochodzi do powstawania deformacji.Zwróćmy też uwagę, iż istnieją gatunki żółwi, na przykład żółw gwiaździsty (Geochelone elegans) czy żółw birmański (Geochelone platynota), u których piramidowaty wzrost pancerza jest zjawiskiem często spotykanym również u osobników z dzikich populacji.
-
grzybice pancerza
Literatura weterynaryjna wymienia kilka gatunków grzybów pasożytujących na skórze lub pancerzu żółwi. Są to mikroskopijne organizmy, wśród których wymienić należy Trichosporon beigelii, Candida sp. czy Geotrichum candidum. Kliniczny obraz infekcji grzybiczej uzależniona jest od zaatakowanego gatunku żółwia, warunków utrzymania i gatunku grzyba. Może polegać na złuszczaniu się płytek pancerza (w całości bądź fragmentami), tworzeniu się ograniczonych miejsc ze zmienioną, kruchą i miękką powierzchnią pancerza, pojawieniu się białych lub szarawych nalotów (których nie należy mylić z osadzaniem się kamienia z twardej wody) czy powstawaniu niewielkich wgłębień na powierzchni pancerza. W przypadku wystąpienia podobnych zmian sugerowane jest pobranie materiału do badań mikrobiologicznych i hodowli w celu określenia gatunku patogenu. Jest to o tyle istotne, że różne gatunki grzybów są wrażliwe na różne substancje lecznicze.W zależności od rozległości zmian, lekarz weterynarii może zaordynować leczenie miejscowe lub ogólne. Z pewnością lecznicze kąpiele lub miejscowe przymoczki z leków dobranych według antybiogramu stanowić powinny podstawę kuracji. Żółwie wodne, u których grzybica pancerza zdarza się zdecydowanie częściej niż u żółwi lądowych, przez okres kuracji miejscowej (czyli nawet około 6 tygodni) powinny być one utrzymywane „na sucho”, a kontakt z wodą mogą mieć co najwyżej na okres karmienia. Ewentualnej osłonie antybiotykowej powinno towarzyszyć parenteralne podawanie witamin lub innych środków wzmagających odporność (uwaga na przedawkowanie witaminy A !!!). Jako że grzybica najczęściej rozwija się u osobników utrzymywanych w niewłaściwych warunkach zoohigienicznych, równolegle do kuracji medycznej zapewnić należy radykalną poprawę warunków życia.Pamiętać należy, że wszelkie zakażenia powierzchniowe pancerza, zwłaszcza zaniedbane, pozostawione same sobie, bardzo łatwo przenoszą się w głębsze warstwy tkanek, obejmując także kości, a nawet narządy wewnętrzne (patrz GŁĘBOKA MARTWICA PANCERZA).
-
powierzchniowa martwica pancerza
Przyczyną ostrej martwicy pancerza, spotykana zazwyczaj u żółwi prowadzących wodno-lądowy tryb życia, są zakażenia bakteryjne, głównie bakterii z rodzaju Pseudomonas i Citrobacter, oraz niektóre grzyby (patrz podrozdział wyżej). Zazwyczaj zakażenia te są wtórne do mechanicznych uszkodzeń pancerza najróżniejszego tła i wynikają z niewłaściwych warunków higienicznych. Innymi czynnikami predysponującymi są niewłaściwa temperatura otoczenia, zła dieta, stres, nadmierne zagęszczenie w obrębie zbiornika oraz brak miejsca do wygrzewania się. Pierwszymi objawami są przebarwienia łusek pokrywających pancerz (zarówno ciemnienie, jak i odbarwienie), ich złuszczenie i lekkie odstawanie od powierzchni pancerza. W miejscu toczącego się procesu łuski dają się stosunkowo łatwo usunąć. Zwykle na tym etapie stan ogólny żółwia jest dobry i nie wykazuje on innych objawów chorobowych, jednak jeśli zaniedbamy toczący się proces, może przenieść się on na głębsze warstwy pancerza, do tkanki kostnej włącznie.Przede wszystkim należy chirurgicznie usunąć wszystkie zmienione łuski rogowe i ewentualnie głębsze tkanki. Często konieczne jest włączenie w proces leczenia antybiotykoterapii. Warto pobrać posiew na badanie bakteriologiczne, aby możliwie jak najlepiej dobrać antybiotyk względem wrażliwości mikroorganizmu wywołującego dany przypadek kliniczny. W zależności od stanu pancerza lekarz zaleci stosowanie odpowiedniej maści wzmagającej procesy gojenia. Ważne jest, aby przez cały proces leczenia zachować możliwie jak największą higienę. Żółwie lądowe, u których problem ten występuje raczej rzadko, utrzymujemy w tym okresie na często zmienianych ręcznikach papierowych lub ligninie, żółwie wodne natomiast muszą przebywać poza wodą. Jak już wspomniałem, choroba najczęściej występuje u żółwi trzymanych w nieprawidłowych warunkach, dlatego równolegle do leczenia medycznego, konieczna jest poprawa warunków utrzymania.
-
głęboka martwica pancerza
Zaniedbanie opisanego wyżej stanu może doprowadzić do rozwoju znacznie poważniejszej choroby, określanej jako głęboka martwica pancerza. Objęcie tkanki kostnej może nastąpić w dwojaki sposób – manifestować się wytworzeniem ograniczonego do niewielkiej powierzchni ropnia lub „rozlać się” na większą powierzchnię pancerza. Jest to proces bardzo bolesny (tkanka kostna ulega powolnemu niszczeniu), zagrażający życiu żółwia. Znane są przypadki, kiedy proces chorobowy poprzez ciągłość tkanek obejmował także tkanki znajdujące się jeszcze głębiej, tworząc przetokę do jamy ciała. Obrazowo można powiedzieć, że w tych przypadkach twory się w pancerzu „kanał” łączący jamę ciała i narządy wewnętrzne żółwia ze środowiskiem zewnętrznym. To z kolei jest predyspozycją do niezwykle groźnego zjawiska, jakim jest zapalenie otrzewnej.Objawy są podobne, jak przy martwicy powierzchniowej, jednak sięgają znacznie głębiej w tkanki organizmu. Często towarzyszy im nieprzyjemny, zgniły zapach. Leczenie w tym przypadku jest procesem bardzo długotrwałym i czasami nie gwarantuje powrotu do zdrowia. Wskazana jest hospitalizacja zwierzęcia, terapia antybiotykami i dodatkowa, kilkukrotnie w ciągu dnia, dezynfekcja miejsc zmienionych. Chirurgiczne oczyszczanie powstałych ran czasami wymaga poddania zwierzęcia znieczuleniu ogólnemu, zwłaszcza przy rozleglejszych zmianach. Podobnie jak przy wcześniej opisanej chorobie, także i tu niebagatelną rolę odgrywają warunki sanitarne. Częstokroć po wyleczeniu na pancerzu pozostają wyraźne blizny, utrzymujące się przez wiele lat.
-
porośnięcie glonami
Jest to zjawisko powszechnie występujące u żółwi wodnych trzymanych w niezbyt właściwych warunkach sanitarnych. Również w naturze występuje powszechnie i często wręcz sprzyja maskowaniu drapieżnych żółwi (żółw jaszczurowaty Chelydra serpentina czy mata mata Chelus fimbriatus). W nadmiernych jednak ilościach i przy braku naturalnej redukcji ich liczby (w środowisku naturalnym czynią to między innymi drobne bezkręgowce wodne) glony przestają być sprzymierzeńcami żółwia, a stają się przyczyną rozwarstwienia łusek na pancerzu, co z kolei prowadzić może do wtórnych nadkażeń bakteryjnych lub grzybiczych. Dodatkowo mogą pojawić się problemy z linieniem. Dlatego przyjąć należy, iż w warunkach hodowlanych obecność glonów na pancerzu żółwia nie jest wskazana i regularne jej czyszczenie jest jak najbardziej zalecane.
-
uszkodzenia mechaniczne
Uszkodzenia mechaniczne mogą mieć bardzo różne podłoże. W swojej pracy spotkałem się już z przypadkami upadków z wysokości kilku pięter, pogryzieniami przez psy, inne żółwie, a nawet warany, nadepnięcia i przejechania przez samochody. W zależności od siły, z jaką dany czynnik oddziaływał na pancerz, różna jest rozległość uszkodzeń – od zupełnie niegroźnych draśnięć po zagrażające życiu złamania otwierające jamę ciała i wystawiającą narządy wewnętrzne (np. płuca) na działanie środowiska. Na szczęście żółwiowy pancerz ma bardzo duże możliwości regeneracyjne. Dowodem na to mogą być żółwie pochodzące z dzikich populacji, znajdywane z wyraźnymi, acz w pełni zaleczonymi, niejednokrotnie bardzo rozległymi bliznami na pancerzach. Podobnie jak inne gady, żółwie nie posiadają przepony, która u ssaków rozdziela jamę ciała na klatkę piersiową i jamę brzuszną. Dzięki temu i kilku innym cechom anatomicznych nawet złamanie pancerza otwierające jamę ciała nie musi wywołać trudności oddechowych w wyniku wytworzenia się różnicy ciśnień między tkanką płucną a otaczającym ją środowiskiem. Zdecydowanie większe zagrożenie dla życia żółwia stanowić może towarzyszący urazowi wstrząs (w uproszczeniu – zbyt mała ilość tlenu docierająca do poszczególnych tkanek) i krwotok – zewnętrzny bądź do jamy ciała. W wyniku zanieczyszczenia elementami środowiska tkanki płucnej może dodatkowo rozwinąć się martwicowe zapalenie płuc, które jest chorobą bardzo poważną i niestety bardzo obniżającą szansę zwierzęcia na przeżycie.Urazy pancerza zwykle dotyczą bocznych jej powierzchni. Stosunkowo rzadko zdarzają się złamania wzdłuż lub poprzez pośrodkową linię karapaksu, gdzie zlokalizowane są zrośnięte ze sobą kręgi, w kanale których przebiega rdzeń kręgowy. Jeśli jednak uszkodzenie miałoby miejsce w tej okolicy, z naruszeniem ciągłości kręgosłupa, należy spodziewać się wystąpienia zaburzeń tła nerwowego – niedowładów lub całkowitego paraliżu. Dodatkowo, dojść może do uszkodzenia połączeń nerwowych odpowiedzialnych za opróżnianie pęcherza moczowego lub przewodu pokarmowego, co nieuchronnie prowadzi do śmierci w wyniku zaczopowania lub pęknięcia zbyt wypełnionego pęcherza.Każdy uraz mechaniczny w obrębie pancerza powinien być jak najszybciej skonsultowany z lekarzem weterynarii. Możemy w ten sposób zapobiec zakażeniu rany, wystąpieniu komplikacji, ulżyć zwierzęciu w bólu. Nawet jeśli po urazie typu upadek z większej wysokości na pancerzu brak jest jakichkolwiek śladów, zwierzę nadal mogło odnieść poważny uraz wewnętrzny, stanowiący bezpośrednie zagrożenie jego życia.
-
pozostałe
W naszej szerokości geograficznej problem pasożytnictwa pijawek na żółwiach nie ma znaczenia klinicznego. W Polsce praktycznie tylko jeden gatunek pijawki – Placobdella costata – pasożytuje regularnie na rodzimym [art=169]żółwiu błotnym[/art] (Emys orbicularis), choć istnieją doniesienia o możliwości pasożytnictwa innych gatunków. U dzikich osobników żyjących w cieplejszych strefach klimatycznych pijawki często przysysają się do plastronu. Przy okazji pobierania krwi, mogą wprowadzić do organizmu żółwia pasożyty krwi lub inne patogeny.Inną chorobą pasożytniczą mającą wpływ na stan pancerza, jest heksamitaza. Pierwotniaki te osiedlają się miedzy innymi w wątrobie i nerkach, prowadząc do niewydolności tych narządów. W wyniku zaburzeń wchłaniania wtórnego, zaburzona zostaje równowaga pomiędzy wapniem a fosforem, co prowadzi do odwapnienia i wtórnego MBD. W naszych warunkach z podejrzeniem tej choroby zwykle mamy do czynienia w przypadku młodych żółwi obszaru śródziemnomorskiego (rodzaj Testudo), nielegalnie przemyconych z naturalnego środowiska.Problemy z linieniem i zaleganiem starego naskórka mają zwykle żółwie wodno-lądowe, utrzywane w złych warunkach. Do pozbycia się zalegającej warstwy potrzebują przedmiotów, o które mogłyby się ocierać. W gestii właściciela jest zapewnienie ich zwierzęciu. Zbyt długo zalegające martwe fragmenty naskórka mogą prowadzić do opisanych wyżej porośnięć glonami czy martwic pancerza.Wybroczyny widoczne czasami na obszarze pancerza świadczą o bardzo złym stanie zdrowia zwierzęcia. Zwykle jest to objaw silnej infekcji ogólnoustrojowej. W przypadku wystąpienia zaczerwienień na karapaksie lub plastronie konieczna jest natychmiastowa wizyta u lekarza weterynarii, wdrożenie antybiotykoterapii, a rokowania w tym przypadku są ostrożne do złych.Wśród żółwi morskich często spotyka się osobniki, do których skorupy przytwierdzone są różne morskie organizmy osiadłe [pąkle, osiadki (wieloszczety osiadłe), pierwotniaki]. Stworzenia te tworzą tak zwaną grupę epibiontów i raczej nie stanowią zagrożenia dla zdrowia gada. O złym stanie zwierzęcia może natomiast świadczyć fakt, jeśli epibionty pojawiać się zaczynają na innych częściach ciała, poza skorupą. Epibionty mogą zasiedlać również powierzchnię pancerzy żółwi słodkowodnych. Pomijając liczne glony, o których wspominałem już wyżej, są to głównie pierwotniaki, w szczególności orzęski (Ciliata).
Na koniec warto wspomnieć o bardzo często powtarzającym się błędzie, polegającym na smarowaniu pancerza żółwi różnymi substancjami, mającymi nadawać mu połysk i gładkość powierzchni. Znam przypadki nanoszenia na powierzchnię pancerza olei roślinnych czy wazeliny. Nie należy tego robić, pomimo iż w starszej literaturze znajdują się tego typu porady. Naniesienie nieprzepuszczalnej dla powietrza warstwy tego typu substancji utrudnia wymianę gazową powierzchniowych warstw skóry oraz utrudnia proces pozbywania się złuszczonych, martwych komórek.
Ostatnią grupą zmian mogącą dotyczyć pancerza żółwia są stosunkowo rzadkie wady wrodzone. W jednym z badań wykazano, że najczęściej występującymi anomaliami u noworodków żółwi błotnych (Emys orbicularis) są rozdwojenia lub podwójna liczba najbardziej dystalnych (doogonowych) tarczek kręgowych lub żebrowych. Opisano również wrodzoną kifozę (łukowate wygięcie kręgosłupa). Znaczne deformacje są często śmiertelne, dlatego wśród osobników dorosłych spotyka się głównie zwierzęta z nieznacznymi deformacjami, jak chociażby nadliczbowe tarczki. Co do podłoża tych zmian nie ma pełnej jasności – mogą wynikać z mutacji genetycznych, naturalnych bądź spowodowanych czynnikami zewnętrznymi, jak nieprawidłowe warunki inkubacji (temperatura, wilgotność) lub zanieczyszczenie środowiska.
Opracowanie i źródła informacji
Lek.wet. Łukasz Skomorucha
Opracowane na podstawie własnych doświadczeń oraz:
“Medicine and Surgery of Tortoises and Turtles” MCARTHUR S., WILKINSON R., MEYER J.
“Reptile Medicine and Surgery” MADER D.
Przychodnia Weterynaryjna SALVET
ul.Ratuszowa 1/3
Warszawa
22 670 20 42
Przychodnia Weterynaryjna OSTOJA SALVET
ul. Hlonda 2 lok.7
22 651 89 79
www.salvet.pl
Liczba wyświetleń: 46958