Panie Jarku, […]. Czy żółw może jeść sałatę z własnego ogródka, ekologiczną? Teraz jej nie ma, ale w lecie jest dużo. Bo to chyba chodziło o zanieczyszczenia. A: Re: Sałata dla żółwia Autor: Jarek Zajączkowski Niestety nie tylko chodzi o zanieczyszczenia. Sałata zawiera w swoim składzie wiele kwasów organicznych (szczawiany itp.) które wiążą wapń w karmie powodując jego niewchłanianie z p.pokarmowego. Żółwie i inne roślinożerne gady (np. legwany zielone) jedząc sałatę (szcz jako monodieta) wcześniej czy później zapadają na hypokalcemię. U żółwi objawia się to przede wszystkim osłabieniem i stopniową utratą twardości pancerza (zaczyna się od plastronu) – SYNDROM MIĘKKIEGO PANCERZA – syndrom MBD.
Cos jest nie tak z moim żółwiem . Jakoś dziwnie otwiera paszcze i wydłuża szyje jakby chciał zaczerpnąć powietrza . Napręża się przy tym i widać jak się meczy. W momencie łapania powietrza i tego naprężenia powstaje mu takie duże zgrubienie pod ogonem, jakby próbował się wypróżnić. Oprócz tego zupełnie stracił siły. Jest taki wiotki jak go dotykam. Nawet nie próbuje schować się w skorupę, jak robił to dotychczas. Czasami wypluwa z siebie jakaś wydzielinę , jest ona tak jakby zabarwiona krwią . Co mu jest?
Uwaga ten artykuł wymaga sprawdzenia i poprawek. Jeśli uważasz że jestes w stanie sprawdzić ten tekst, napisz do nas.
Uwaga! poszukujemy redaktorów! Jeśli czujesz się na siłach oraz posiadasz chęci pisania o swoich doświadczeniach hodowlanych, rozmnożeniach gatunków, koniecznie skontaktuj się z nami!
Współpracują z nami
Najnowsi subskrybenci witamy serdecznie :)
// nook: sidebar adcode ?>
Wykryto AdBlock! Wyłącz AdBlock, aby kontynuować korzystanie ze strony. Prawy górny róg przeglądarki.
Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej
Cos jest nie tak z moim żółwiem . Jakoś dziwnie otwiera paszcze i wydłuża szyje jakby chciał zaczerpnąć powietrza . Napręża się przy tym i widać jak się meczy. W momencie łapania powietrza i tego naprężenia powstaje mu takie duże zgrubienie pod ogonem, jakby próbował się wypróżnić. Oprócz tego zupełnie stracił siły. Jest taki wiotki jak go dotykam. Nawet nie próbuje schować się w skorupę, jak robił to dotychczas. Czasami wypluwa z siebie jakaś wydzielinę , jest ona tak jakby zabarwiona krwią . Co mu jest?