46. Walczę o prawa zwierząt, uwolnijcie wasze żółwie!
Oczywiście! Co prawda np. wypuszczając czerwonolice wyniszczymy populację żółwia błotnego, ale cóż wolność jest najważniejsza. Szkoda, że najczęściej nie dłużej niż do najbliższej zimy. A serio. Te żółwie (i wszystkie zwierzęta), które już mamy w domu nie mogą wrócić do natury. Dlatego, że albo destabilizują ekosystem, albo giną jako nieprzystosowane. Podobnie jak karpie, które zamiast trafić na wigilijny stół, trafiają do rzeki. Człowiek od początku swego istnienia odczuwał potrzebę hodowania zwierząt nie tylko w celach konsumpcyjnych. Dlatego żółwie będą z nami.
Cos jest nie tak z moim żółwiem . Jakoś dziwnie otwiera paszcze i wydłuża szyje jakby chciał zaczerpnąć powietrza . Napręża się przy tym i widać jak się meczy. W momencie łapania powietrza i tego naprężenia powstaje mu takie duże zgrubienie pod ogonem, jakby próbował się wypróżnić. Oprócz tego zupełnie stracił siły. Jest taki wiotki jak go dotykam. Nawet nie próbuje schować się w skorupę, jak robił to dotychczas. Czasami wypluwa z siebie jakaś wydzielinę , jest ona tak jakby zabarwiona krwią . Co mu jest?
Uwaga ten artykuł wymaga sprawdzenia i poprawek. Jeśli uważasz że jestes w stanie sprawdzić ten tekst, napisz do nas.
Uwaga! poszukujemy redaktorów! Jeśli czujesz się na siłach oraz posiadasz chęci pisania o swoich doświadczeniach hodowlanych, rozmnożeniach gatunków, koniecznie skontaktuj się z nami!
Współpracują z nami
Najnowsi subskrybenci witamy serdecznie :)
// nook: sidebar adcode ?>
Wykryto AdBlock! Wyłącz AdBlock, aby kontynuować korzystanie ze strony. Prawy górny róg przeglądarki.
Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej
Cos jest nie tak z moim żółwiem . Jakoś dziwnie otwiera paszcze i wydłuża szyje jakby chciał zaczerpnąć powietrza . Napręża się przy tym i widać jak się meczy. W momencie łapania powietrza i tego naprężenia powstaje mu takie duże zgrubienie pod ogonem, jakby próbował się wypróżnić. Oprócz tego zupełnie stracił siły. Jest taki wiotki jak go dotykam. Nawet nie próbuje schować się w skorupę, jak robił to dotychczas. Czasami wypluwa z siebie jakaś wydzielinę , jest ona tak jakby zabarwiona krwią . Co mu jest?